DZiwna praca silnika przy odpalaniu...

Witam!
Mam stary problem i chcialbym go zakonczyc.Kiedy silnik ochlonie, albo kiedy jest rano odpalany....musze przekrecic kluczyk i potrzymac go troche na zapalonej stacyjce i odpalic...i wtedy nie mam tego problemu.....ale jezeli odpale rano go odrazu to slysze stukot jakby garnek nie dostawal paliwa, albo nie mial iskry...ta zaleznosc, ktora opisuje istnieje i wsumie nie wiem co moze byc...przeciez to nie diesel..no i jest jeszcze jedna sprawa...trzesie silnikiem na zimnym, nawet calkiem ostro....Czy ktos mial taka przypadlosc?Pozdro

Sprawdź czy nie kończy się pompa paliwa (może daje zbyt małe ciśnienie...). To jedna z możliwości ale od czegoś trzeba zacząć.

Dzieki...juz zamowilem pompe....jesli cos nadal bedzie nie tak dam znac...pozdro

moj na zimnym tez dziwnie chodzil (odpalal bez problemu) jakos wolniej sie na obroty wkrecal i tez troche potrzasl przy dodawaniu gazu. problem rozwiazany po zalaniu go shell vpower 99. jak go wczoraj tankowalem to juz byl cieply i nie bylo roznicy ale dzis rano 5 st na dworze i chodzil jak marzenie. wczesniej zalane 95 w pl teraz 99 w danii.

bajka
też lałem 98 i nic nie daje, tylko, że ja mam lpg jeszcze

ale nie zaszkodzi sprobowac. mialem 95 z pl jeszcze i tak sie dzialo. gdzies przed granica z niemcami tankowane - nie wiem jak bardzo przechrzczona byla, ale wnioskuje ze sporo. w danii masz 92 95 i 99 oktanow do wyboru wiec jak by chrzcili 92 to mogloby byc slabo.
do tego troche inaczej tu to wyglada i dlatego sadze ze jak place za 99 to maja 99.
auto zle chodzilo rano na starej benzynie zalana nowa problem zniknal dlatego wiem ze jednak oktany moga wplywac i wplywaja na kulture pracy silnika.
zabieg kosztujacy ze 100 zl za 20l 99 na shelu przy prawie pustym baku szybko powinien dac rezultaty albo nie jezeli to nie wina paliwa. tankowac tak trzeba wiec mozna raz zalac za pare zl wiecej i przekonac sie czy to nie to. napewno nie zaszkodzi.