głowica m30b30

mam pytanie dotyczace wałka i krzywek, czy jest sens montowac wałek na którym widac delikatne ryski podobnie wygladaja krzywki nie sa idealne ale nie widac poprzecznych zagłebien tylko rysy.... prosze o rozwiniecie tematu

witam,
ja bym na Twoim miejscu poszukal czegos sensownego. w mojej poprzedniej buni z m30b30 tez mialem nie do konca ok walek i pozniej byly problemy z ustawieniem zaworow - dane katalogowe sie nie pokrywaly i mialy inne wartosci ustawienia zaworow.
Takze ja bym tego nie montowal.

pozdrawiam

Wiele pomogłoby zdjęcie. Rysy o których piszesz to początek zużycia. Poważne zużycie wyczujesz w rożnicy powierzchni na "szczycie" krzywki - będzie łatwo wyczuwalny próg między powierzchnią która styka się z dźwigienką a samą jej krawędzią.

http://www.fotosik.pl/showFullSize.p...06aa84641b2771 dla przykładu ten wałek to złom w porównaniu do mojego, ale ja chce zrobic zeby nie wracac do tematu ale i nie wymieniac czegoc co pojezdzi jeszcze kilka wymian oleju (oczywiscie bez chrząszcza pod maska)

To co widać na zdjeciu na pewno "minimalnym" zużyciem nie jest.

Nie popadajmy jednak w skrajność żeby twierdzić że "ryski" na wałku będzie słychać - bo to niemożliwe.

W moim rozumieniu sprawy - dopuki nie ma progu między krawędziami a powierzchnią roboczą krzywki to wałek jest dobry i po stwierdzeniu że góra silnika z której pochodzi nie była zatarta, można podjąć się jego przestrzelenia do motoru kótremu chcemy zrobić dobrze ;)

to samo powiedział mi dzisiaj fachowiec w szlifierni, zawiozłem moja głowe do obróbki gniazd zaworowych, zaworów i planowania chciałem jeszcze przeszlifowac moje konki, ale odradził mi to bo efekt bedzie krótkotrwały. jeszcze kilka dni i 7er mam nadzieje zamruczy czystym bmw