[mechanika] WYDECH BRZĘCZY

coś mi brzęczy w wydechu, wyciąłem katy ( zły pomysł bo masakrycznie łośno chodzi ), wstawiłem jakieś tłumiki ale przelotowe to co to może tłumić i jak odpale auto czy nawet nie odpale a stuknę ręką w wydech czy rurę to tak jak by coś w srodku drżało jakaś blaszka czy coś !!!!! wiem że są podwójne rury, nawierciłem dziury pospawałem ( żeby usztywnić te w środku ) i dalej to samo :( Co to może być ???? w najgorszym wypadku wykręcę cały wydech i będę stukał w poszczególne części aż znajdę co to brzęczy.

Może osłony nad wydechami ... ??

A brzęczy z przodu czy z tyłu?

Pamiętaj, że w V8 nawet kolektory wydechowe są podwójne ;)

Odsuń sobie wydech od kolektorów i wówczas pukaj ręką. Na 100% dojdziesz co i jak :)

osłony sprawdzałem to nie to,

brzęczy z przodu, tak jak by właśnie kolektor :( czy coś w nim ....

to trzeba posprawdzać :

-czy kolektory się nie poluzowały
-łączenie kolektorów z katalizatorami ( czy są uszczelki i wszystko jest pasowane)


-a maże to coś dalej - np przerdzewiał w środku tłumik środkowy i wpada w rezonans...

Skoro z przodu, to może byc kolektor wydechowy. Jest warstwowy.

Jesyne co pozostaje, to zdjąć wydechy i zajrzec od du.y strony ;)

w alfach JTD punktakiem walisz w rure aby sie lekko wglebienie zrobilo i juz nic niestuka :D

jak zrobie jedno to drugie zaczyna wku ... :/

na dniach zdejme cały układ wydechwy i bede badał i zagladal od d... strony :)