Robie w swojej 730 zawieszenie, pomijac wachacze i pekniete sprezyny mam krzywe przednie sanki, i tu pytanie czy pasuja obojetnie od jakiego silnika? Na allegro wybor nie wielki, moze ktos z warszawy i okolic wie gdzie cos takiego dorwac?
Wersja do druku
Robie w swojej 730 zawieszenie, pomijac wachacze i pekniete sprezyny mam krzywe przednie sanki, i tu pytanie czy pasuja obojetnie od jakiego silnika? Na allegro wybor nie wielki, moze ktos z warszawy i okolic wie gdzie cos takiego dorwac?
Podłączam się pod temacik. (Bo choć śniegu nie ma, sanki diabli wzięli)
Może i pytanie dla jednych proste ale z ciekawości zapytam. Chcąc wymienić sanki w 730stce, trzeba wyciągnąć cały silnik? Czy da się je jakoś wyszarpnąć jakimś dobrym patentem? Pytam gdyż jeden ze znajomych powiedział ze silnik opiera się tylko na podłużnicach i wózek można spokojnie wykręcić od dołu. Prawda to?
Pytanie mam do kolegów
Mam e38 740ia
Chciałbym wymienić zawieszenie z przodu wahacze itd, stwierdziłem na pierwszy rzut oka za łatwiej będzie zdemontować sanki
I pytanie czy na sankach opiera się silnik ??
Czy mógłbym sanki zrzucić po odczepieniu przewodów i wężyków hamulcowych, bez jakiś większych problemów typu podwieszanie silnika itd
mocno wywalenie sanek Ci nie pomoże. silnik musisz podwiesić bo w całości sie na nich opiera. zresztą maglownica jest też przykręcona. Na moje za dużo roboty bez wymiernych korzyści
I właśnie takiej odpowiedzi oczekiwałem, bo tam spory problem jest upchać jakiś sensowny klucz od strony koła żeby odkręcić sworzeń wahacza przede wszystkim przy kole kierowcy ten prawy bardziej schowany, a gdzie do tego jeszcze sciągacz zastosować, choć jak się pokombinuje to bez sciągacza się obędzie
Ja dzisiaj wymieniłem wszystkie wahacze bez dokręcania sanek. 3 godziny i po problemie.
Sworznie przy kołach odkrecilem zwykłymi plaskimi kluczami.
Z wyciągnięciem śrub od stalowych wahaczy było chwilę kombinowania bo przeszkadzał drążek kierowniczy ale odpowiednie ustawienie kół i śruby wyszły.
Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka
całą zawiechę robi się bez wyciągania sanek