[ elektryka] nie chce zapalic

wczoraj rozebrałem tapicerkę ( kanapa, pólka, osłony słupków, wykreciłem tunel srodkowy zeby schować przewody od wzmacniacza... po tej operacji jak chciałem odpalic auto zalapalo na jedna sekunde i kupa ....

cała noc ładowałem akku, dziś sprawdziłem ze iskra jest i paliwo dochodzi bo śmiwrdzi benzyną a bmw jak nie chcialo zapalic tak nie chce jak dluzej krece to tak jak by cos próbowała bo szybciej kreci ale nawet nie zagra :(

czy moze to być czujnik polozenia walu ????? czy bedzie pasował od 4.0 bo kolega zmieniał ostatnio i moze na moment bym od niego przelozył zeby sprawdzic czy to nie to ...

Swoja droga to na tę chwilę nie mam pojęcia czemu auto się zbuntowało? - może te kable mu nie podchodzą ;D :x

A tak na poważnie, to zastanów się czy nie ma to związku z rozebraniem wnętrza - może niechcący cos się rozłączyło przy Twoich rewolucjach.

> największe zawroty głowy sprawiaja totalne pierdoły ...

Cytat:

---

Zamieszczone przez Hubertus7er

Swoja droga to na tę chwilę nie mam pojęcia czemu auto się zbuntowało? - może te kable mu nie podchodzą ;D :x

A tak na poważnie, to zastanów się czy nie ma to związku z rozebraniem wnętrza - może niechcący cos się rozłączyło przy Twoich rewolucjach.

> największe zawroty głowy sprawiaja totalne pierdoły ...

---

wydaje mi się ze nic takiego nie zrobiłem :( od paru dni rano po odpaleniu zdychała, obroty spadały i trzeba było dać troche gazu i juz bylo cacy ...