Jak w temacie coś rozładowuje mi aku w e39 535.Na noc muszę klemę ściągać.Nie wiem czy tak powinno być ale w bagażniku obok zmieniarki i całej reszty (mam navi 4:3) cały czas słychać jak coś chodzi-jakiś wiatraczek?.
Wersja do druku
Jak w temacie coś rozładowuje mi aku w e39 535.Na noc muszę klemę ściągać.Nie wiem czy tak powinno być ale w bagażniku obok zmieniarki i całej reszty (mam navi 4:3) cały czas słychać jak coś chodzi-jakiś wiatraczek?.
Mam nadzieję że masz ten sam problem co ja. U mnie były te same objawy i też ściągałem klemę zanim trafiłem. U mnie wadliwie działa sterowanie elektrozaworów z klimy (czy jakoś tak). Z lewej strony, przy skrzynce elektroniki są elektrozawory i podpięta jest tam wtyczka (3-pinowa). Po wypięciu tej wtyczki problem zniknął (doraźnie oczywiście) i od tamtego czasu akumulator ani razu mi nie padł. Wcześniej musiałem lądować w każdą niedziele bo po weekendzie był zimny. Nie wiem czy w 5-ce też jest to w tym samym miejscu ale warto sprawdzić bo objawy podobne. Życzę szczęścia.
U mnie w E39 robił robotę jeż.Też było słychać takie brzęczenie z pod tapicerki.Na 85% masz ten sam przypadek...
to aj mam ten sam problem :)