Wersja do druku
Zakupiłem przedni dolny wahacz. Mam na nim luz. Jest to zamiennik firmy Q-Drive i wierzyć lub nie adres wskazuje na Hamburg, Niemcy. Pożyjemy zobaczymy jak się sprawdzi. Chcę go teraz wymienić. Sprawa wydaję się dziecinie prosta ale nigdy nie wiadomo. Mocowanie wahacza jest proste z dobrym dostępem do obu mocowań. Moje pytanie: czy podmienienie starego wahacza na nowy może spowodować zmianę geometrii koła??? jeśli tak to jak się do tego powinienem prawidłowo zabrać??
Teoretycznie wahacze mają standardową, określoną i niezmienną długość, ale nigdy nie wiadomo jak to jest z podróbkami. Najlepiej zaraz po wymianie pojechać na kontrolę zbieżności (w e38 geometrię reguluje się tylko na tylnej osi).Cytat:
Zamieszczone przez trebron82
mam nadzieję że to dobra "podróbka" bo niebyła tania :) chociaż... bardziej wole słowo zamiennik
czy nie myślisz że jeżeli wymienię wahacz a było by coś z nim nie tak, to zbieżność na przedzie od razu objawiałaby się nie trzymaniem toru jazdy? popraw mnie jeżeli się mylę...
Wiesz, jeśli nie regulowałeś układu kierowniczego a luz postępował, to teraz powinieneś mieć lekki rozjazd w ustawieniu. Po wymianie na element trzymający parametry oryginału powinno wrócić do normy. nie powinny to być też jakieś duże rozjazdy, ale skontrolować warto dla świętego spokoju. Rozjazd w zbieżności objawia się nie trzymaniem toru jazdy i "wożeniem" na koleinach.
właśnie te "wożenie" na koleinach dało mi się kilka razy odczuć, pewnie jest to wina wyrobionego wahacza w tym przypadku ale tak jak mówisz sprawdzę też zbieżność dla świętego spokoju. Dziękuje za podpowiedzi jutro biorę się za wymianę.
------------
ok wahacz zmieniony...trochę się nawalczyłem zanim udało mi się go zdjąć z klina...pozostanie sprawdzić zbieżność