http://moto.onet.pl/1560229,1,uwaga-...ul.html?node=2
Wersja do druku
Fakt to jest wiadomy od kiedy OC stało się obowiązkowe -::
Faktem jest też, że nikt i żadne ubezpieczenie nie wynagrodzi straty wartości auta ktora wystąpiła po dokonaniu naprawy na bezwypadkowym aucie :] Nie chcę się denerwować więc na tym zakonczę ;(
Niestetyod lat to jest kręcone i nikt nie chce jakos wziąć tych naciągaczy za du.pe.
sam znam kogos kto pracował w TU xxx. Premie dostają tam w zależności od tego, jak bardzo ukantują poszkodowanego. "Najlepsi" potrafią samej premii uciągnąć ponad pensję podstawową, więc mają motywację.
Niestety przez takich pasożytów my potem cierpimy.
a co kalkulatora, to mają 2 - jeden jest w normalnymi stawkami do wyceny ubezpieczenia. Drugiego stosują przy szkodzie - tam są stawki cenowe takie, jakby pojechać na giełdę i szukać szrota jako auto rodzinne i do normalnego użytkowania.
Kaśe brać to każdy umie,ale jak oddać to juz sie robi problem, tak było, jest, i bedzie!!! :mad:
nareszcie ktoś powinien zrobić z tym porządek
Ehh moze ktoś zrobi, ale ciągle ubezpieczalnie odbijają piłeczke mówiąc ze my ich oszukujemy swingowanymi szkodami itd itp ehh Brak słów w tym temacie... Prawo jest złe i tyle... zbyt blisko wiejskiej kręci sie ten cały proceder abyśmy mogli spodziewać sie sprawiedliwosci...