[mechanika] Umarło moje 740 M60

Auto stało tydzień bez odpalania pod domem.Po tygodniu jak wróciłem odpaliłem przejechałem się wszystko git.Po jakichś 2-och godzinach wsiadam,kluczyk i ;( nie chcę odpalić.Pokręcił trochę i odpalił,podczas jazdy trochę przerywał i gasł na jałowym.Dzisiaj tragedia nie dało się jechać aż w końcu zdechł i kaplica.Na wiosce u mnie nikt nie ma kompa także mam problem.Świece wykręcałem i nie ma iskry ani nie są też mokre.Czy pompa paliwa ma wpływ na iskrę??Pilnie potrzebuję Waszej pomocy.

Bez kompa, może być cięzko coś powiedzieć.
Sprawdz dobrze świece, to że dobrze wyglądają nie znaczy że są sprawne, przewody WN zobacz. Auto troche stało, może coś z paliwem (przedmuchaj filtr paliwa i powietrza - może coś się przytkało).
Jak nie pomoże to musisz na kompa się udać na diagnoze

Cytat:

---

Zamieszczone przez busaart

przewody WN zobacz.

---

:x 8/ :shock:
jak tam czujnik położenia wału korbowego?skoro nie ma iskry od tego bym zaczął

Ciekawy jestem testu na brak iskry w M60 ;)
Jesli juz to zacznij od pompki paliwa znadujacej sie w baku...

Czujnik położenia wału,pompa paliwa,kablem WN??Jak mogę sprawdzić??Jest jakiś sposób oprócz wymiany??Świece wymienione,czy np kable WN padną od razu wszystkie.Przypomnę że auto w ogóle nie chcę odpalić.Czy jak padnie pompa paliwa to nie będzie iskry??

Kolego widzę że kompletnie nie ogarniasz tematu mechaniki.po co męczyć siebie i samochód?udaj sie do mechanika tak bedzie najprościej i najszybciej.
BTW-twój silnik nie posiada przewodów WN....

Problem rozwiązany :D -czujnik położenia wałka rozrządu był przyczyną.

Jak czytałem początek tego tematu też pomyślałem o tym czujniku-jak piszesz jest już wszystko git ,więc pozostaje tylko cieszyć się jazdą-szerokości ,pozdrawiam ;)