E38 4.4 v8 260 koni

Witam mam fuzy problem z bunia... Otóż jest problem z ładowaniem.. świeci sie kontrolka akumulatora na zapalonym i zgaszonym doladowuje aku jakies 0.1/0.2 v .. przy dłuższej jeździe czasem jest ok i znika konyrolka aczkolwiek dzisiaj po wylocie z autostrady auto sobie zgaslo zapalil sie abs ... I traci napiecie az do 10.40 co to moze być pomocy.. dodam aku dzis zmieniane z 74 na 100 dodam rowniez ze szczyty na altwrnatorze sa przyczerniale , dzis pasek zauwazylem ze byl luzny ale i tak nie trybi ...

Wysłane z mojego SM-F936B przy użyciu Tapatalka

Zamontowanie akumulatora o większej pojemności nic nie daje. Ma być tyle ile podaje producent auta. A z prądami jest tak, że nic nie czuć, nie słychać nie widać. Trzeba podpiąć miernik i pomierzyć różne parametry.
Pasek na alternatorze luźny? Czyżby napinacz uwalony, czy pasek już wiekowy?
Też mam silnik M62B44. Nie sprawdzałem ile ma KM, ale fabryka podaje, że 276.

Znaczy od początku może.. Auto jest od Belga ze Szwajcarii [emoji1787] to juz jest smieszna sprawa ... Inna sprawa ze mial to auto polski mechanik amator dlubator, ja tego nie wiedzialem , domyslam sie ze wybebeszyl mi moja niunie i wstawil tanie gowno, akko na 74.. wczoraj odebralem zamowiomy akku na 100

Wysłane z mojego SM-F936B przy użyciu Tapatalka

1. Luźny pasek/uszkodzony napinacz
2. Zaśniedziałe styki
3. Uszkodzony regulator napięcia w alternatorze

Sprawdzaj po kolei, inaczej przyczyny nie znajdziesz.

P.S. Zamiana na zbyt duży akumulator będzie miała negatywny wpływ na jago żywotność.