Korzystanie z oryginalnego telefonu

Witam. Jaki macie kompromis na korzystanie z oryginalnego telefonu i klawiatury? Wiadomo, że można przez transmiter FM i bt korzystać ze swojego telefonu na co dzień ale załóżmy, że chciałbym w trasie używać tego zestawu co oferuje auto.
Wiem już, że nie da się zrobić duplikatu karty SIM żeby korzystać ze swojego tel normalnie a w aucie ten sam numer w telefonie BMW.
Jak macie u siebie? Druga karta sim z innym numerem?
Trochę nie bardzo mi się widzi co miesiąc doładowywać druga kartę. Jaka sieć ma opcję doładowania raz np za 30zl i kolejne doładowanie jak wykorzystam fundusze?

A nie lepiej sobie po prostu zrobić aktualizację sprzętu w samochodzie i doposażyć się w zestaw Bluetooth z polifta ;)?

Jeśli chcesz korzystać tylko z tego co oferuje samochód (zakładam, że to pre LCI bo w LCI był już bluetooth) to tylko dodatkowa karta SIM. Ja mam u siebie tak, że mam drugą kartę z osobnym numerem, która ma ważność rok bez doładowań (kiedyś była taka oferta). Wtedy możesz ze swojego telefonu zrobić przekierowanie połączeń na numer tej karty i wtedy normalnie w samochodzie widzisz numer telefonu, możesz odbierać, zgłaśniać, zciszać. Ale w drugą stronę to już nie działa. Ja tą kartę bardziej miałem bo nie lubiłem jak ciągle wyświetlało mi się NO CARD, ale w długiej trasie robiłem takie przekierowanie. Nie wiem czy coś więcej da się wykombinować z tego sprzętu w przedlifcie.

Tak, auto przed lift. Rozumiem, że polift normalnie przez bluetooth połączy telefon i wtedy można dzwonić itd? Wystarczy sam model bluetooth zmienić?

Gdzieś jest opisana modyfikacja pre LCI na LCI w kontekście modułu BT. Tak, w polifcie normalnie łączysz się z systemem przez BT i możesz dzwonić.

Przez moje ręce nie przewinął się jeszcze żaden telefon, który chętnie połączyłby się z bt w aucie. Jedyne co zrobiłem żeby się nie DENERWOWAĆ tym i owym to kupiłem nową baterię do Motoroli w konsoli i włożyłem kartę z innym numerem na którego ustawiłem przekierowanie tak jak pisze @matsember.

Mój Mi 8 bez problemu się połączył i śmiga aż miło. Dziwna sprawa.