Wersja do druku
Cześć i czołem ;) Spotkałem się kilka razy w necie, z modami polegającymi na zmianie kolektora dolotowego w silniku 2.8. Podobno montaż w/w elementu z silnika M50B25 daje wymierne rezultaty.
Zna ktoś temat, przerabiał na własnej skórze ? Co tak na prawdę daje taki zabieg ? Czy to tuning na siłę, i walka o 6.7 konia ?
Czytałem trochę na ten temat na innych forach i wynika z tego, że taka zmiana daje całkiem niezłe rezultaty. Można spodziewać się przyrostów nawet rzędu 220KM. Z tym, że przyrost mocy czuje się raczej w wyższych partiach obrotów i moment obrotowy również wędruje w górne rejestry. Ja stwierdziłem, że do E38 nie ma to większego sensu bo bardziej zależałoby mi na mocniejszym dole. Myślę, że taki mod bardziej sprawdza się w 3er gdzie jezdzi się bardziej agresywnie i częściej korzysta z wysokich obrotów.
Otóż to, ma to sens przy większych modyfikacjach i używaniu samochodu w sporcie. W codziennej jeździe da to słabszy dół obrotomierza, a co za tym idzie podwyższone spalanie.
x2 . Slyszałem dokładnie to samo, co w przypadku jazdy limuzyną mija sie z celem imho.Cytat:
Zamieszczone przez Słowik
Przerabiałem ten temat w swoim E46 coupe mi wyszło na hamowni 210,2km. Sam kolektor nie podchodzi tak łatwo trzeba go przerobić. Ja kupiłem już gotowy.220km raczej ciężko będzie musiałaby być mocna seria.
jak teraz wygląda charakterystyka pracy silnika, faktycznie czuć ten przyrost dopiero w górnych partiach obrotów ? Zmieniałeś mapy po tym zabiegu ?Cytat:
Zamieszczone przez greg328
Auta juz nie posiadam, zrobiłem sam kolektor. Góra zdecydowanie lepsza ale w E38 bym tego zabiegu nie robił bo większości jeździ się dołem.