Obniżenie a łączniki i opony

Cześć wam! 11 marca jestem umówiony do mechanika na wymianę sprężyn. Aktualnie jest seria, ma wlecieć -55/-35. Wszędzie piszą inaczej - czy będę musiał zmieniać łączniki stabilizatora na krótsze? I jak wyglada sprawa z felgami - póki co mam zimowe balony 16. Czy przy takim obniżeniu w ogóle ujadę metr? Kolejna sprawa - powoli wychodzi rdza, póki co nalot. Zdolności manualne mam, tylko czy próbować samemu, czy lepiej oddać komuś? Oraz ostatnie - wymieniałem akumulator, stary padał po jednej mroźnej nocy. Pojechałem 30 kilometrów, odpisałem stary, podpiąłem nowy, i zaczął się problem - odpala ładnie, na zimnym czy ciepłym. Ale gdy odpalę po rozgrzaniu silnika, falują obroty, prawie do zera. Po 5 sekundach już jest wszystko ok, wcześniej tego problemu nie miałem. Jakieś pomyśły?

Jak wymieniasz sprężyny, a amortyzatory zostają stare to nie musisz ruszać łączników. Inna sprawa że przy obniżeniu -55 to amortyzator nie będzie pracował. Będziesz się odbijał na sprężynie. Ja bym zastosował max 45 obniżenie a nawet max 40.
To ile ujedziesz to zależy od stanu dróg ale będziesz musiał uważać.
Co do rdzy nie pomogę ja u siebie robię podmalówki hammerite i na razie nic nie wyłazi.
Co do akumulatora, nie napisałeś jaki masz silnik. Ale może odłącz go na ok 15 min i podłącz, a jak masz elektroniczną przepustnicę to daj jej czas na adaptację.

Zabierasz się za robotę nie w tej kolejności co trzeba. Najpierw: usterka z falowaniem, potem rdza a obniżanie zostaw na koniec.

Falowanie ogarnięte - odpisałem akumulator, po godzinie podłączyłem, od zimnego silnika aż do włączenia się wentylatora - póki co śmiga jak powinna ;)
Na blacharkę jestem umówiony na koniec kwietnia, ale boje się ze do tego czasu wyjdzie tego jeszcze więcej, dlatego chciałem coś sam popróbować.

Amortyzatory posiadam o skróconym skoku więc z tym nie będzie problemu. Z jazdą po mieście itp też nie, 3 lata jeździłem e36 2.8 turbo i dawało radę, a leżało praktycznie na ziemi. Chodzi mi tu bardziej o kwestie skręcania kołami i obcierania o nadkola bądź błotniki.

Ja mam -35/25 i na feldze 20" i jeszcze jest sporo miejsca między kołem a nadkolem. Podejrzewam że przy -55 powinno być spoko

A czy jest ktoś w stanie powiedzieć mi, na oko, jaki jest tu rozmiar felgi? 18’?
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...314d280eaa.jpg

19 .

Nie musimy na oko, bo wiemy. To jest 19".