Wibracje po odpaleniu na zimnym 3.0d 306km 2010 r.

Witam streszczę krótko o co chodzi, jak kupiłem autko było ciepło i żadnych problemów jak przyszły mrozy silnik zaczął kuleć. Najpierw po odpaleniu chodził ładnie i po chwili ( około 15-20sec) zaczynał kuleć im zimniej tym dłużej max około 1 minuty, auto na warsztat i tam wyszła duża korekta na jednym wtryskiwaczu, więc wyjęli wszystkie poszły na stół i faktycznie jeden potrzebował długiej rozgrzewki zanim zaczął działać, kupiony nowy (piezoelektryk wiadomo) i dalej kuleje ale inaczej :) Teraz jak odpalę auto od razu kuleje przez około 5-10 sekund i przestaje, potem cały dzień ok do następnego ranka. Kilka dni temu wyjąłem EGR i wyczyściłem trochę kultura pracy była lepsza ale dalej kulał. Dziś postanowiłem samemu wyjąć kolektor i wyczyścić klapki nie wiem czy to pomoże ale chciałem się upewnić, czy klapki w spoczynku mają być w pozycji otwartej? Niby tak były jak zdjąłem kolektor ale było tyle syfu że głowa boli a nastawnik w zasadzie w stanie spoczynku powraca do jednej pozycji i nie wiem czy po zapłonie dopiero klapki zamyka, czy powinny być zamknięte, a w razie potrzeby dopiero otwiera? swoją drogą ciekawe czy pomoże, a może ktoś ma jakiś inny pomysł, błędów na kompie brak oczywiście :)


martwi mnie jeszcze przy jutrzejszym składaniu taka blaszka ma ktoś jakiś sposób na to żeby ją umieścić pod kolektorem, myślałem żeby ją wkleić na taśmie dwustronnej do kolektora żeby nie zginęła przy montażu :) :) :)

to jest chyba jakieś zabezpieczenie jakiejś chłodniczki czy czegoś co przychodzi do tego okrągłego otworu :)

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/eccec9f50106.jpg

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/23d3b9b8cdf7.jpg

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/114026e94617.jpg

A takie głupie pytanie: Wprowadziłeś do komputera dane tego nowego wtryskiwacza?

Wtryski robił warsztat który robi od lat tylko bm-ki znamy się od lat, na pewno kodowali wtryski, trochę było z nimi zachodu zanim dowiedziałem się że piezo elektryków nie da się profesjonalnie zregenerować i kupiłem po fabrycznej regeneracji z opcją zwrotu starego.

A sprawdzaliście ten nowy wtrysk przed montażem? Wiesz jak jest. Może i on niedomaga. Trochę dziwne, że gdy na dworze było cieplej, nie miałeś problemów. Potem udało się ustalić, że wtrysk niedomaga, a po jego wymianie dalej są problemy. A może problem podobny co w E65 730d czyli świece żarowe / sterownik itd?

Wtedy by mu na kompie coś pokazywało, w mojej miałem właśnie Sterownik świec padnięty... objaw był podobny.

Świece nowe i sterownik też wyszły błędy przy diagnostyce zakupowej i pierwsze co to wymieniłem wszystkie świece i sterownik, zobaczymy jak poskładam co będzie, jak dalej lipa to pojadę jeszcze raz na poranną diagnostykę do warsztatu.

A świece jakie założyłeś? Też wymienialem świece... wpierw założyłem Bosch-a chyba, nie pomogło... wymieniłem moduł świec i też nie do końca pomogło. Okazało się że te zamienniki świec są kiepskie... kupiłem w ASO dopiero komplet i wszystko wróciło do normy. Mechanik u którego to robiłem mowil że świece do tych aut tylko Ori BMW.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Świece i moduł już nie pamiętam ale porównywaliśmy z tymi starymi i były tych samych producentów. Kolektor złożony i dalej nie równo chodził, pojeżdże trochę dziś i zobaczę co będzie jutro, jak będzie nierówno to podjadę na warsztat. A może odłączyć EGR na próbę z rana?

Jak gniazda dolotowe w glowicy? Moze zawory sa w nagarze i na poczatku im ciezko.

Też o tym myślałem, w nagarze są bo jak ściągałem kolektor to trochę tego było, ale robota pod chmurką w tych warunkach jest mało przyjemna, kolektor wyjąłem i czyściłem w piwnicy potem szybki montaż i po sprawie. Choć jedna osoba twierdzi że w dieslu są dość mocne sprężyny zaworowe i na to by nie stawiał, ale cholera wie. Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł?