Masa błędów i problemów

Witam wszystkich,mam nie mały problem z moją bunią a mianowicie po podpięciu pod pro kompa przez djagnoste moim oczom ukazują się 4 kartki błędów zapisane z obu stron!!! Po przejechaniu całego miasta po specach nie specach u których było ciągle to samo... nagle jeden wpadł na pomysł żeby sprawdzić aku okazało się że jest rozładowany przy odpalaniu i być może nie wystarczy zasilania do reszty podzespołów i je resetuje (nwm czy to prawda) po zajechaniu do elektromechanika okazało się że żre prąd bo 4,38A! Zaczął rozłączać wszystkie bezpieczniki sprawdzając co powoduje utrate prądu nagle na rozłączonym aku wyciągną jeden bezpiecznik (już w bagarzniku) i włączył się alarm, no to diagnoza... "yyymmm no ten dodatkowy akumulator który zasila autoalarm... Do wymiany!" poniewarz może się ładować głównym aku i tu moje pytanie gdzie się on znajduje i czy wgl istnieje bo pierwszy raz o nim słyszę i co jeszcze może odpowiadać za taki podór prądu dodam jeszcze że mam chyba walniętego jeża bo nawiew dwó strefowy zrobił się jedno strefowy...
A pacjętka to e38 99' 4.4 z vanosem bieda edytion (chodź nie całkiem :p) z góry dzięki za info

Wyjął bezpiecznik od modułu GM3 i zaczęło wyć nic dziwnego. Poszukaj kogoś może z forum kto Ci pomoże z diagnostyką

Musisz kolego sobie to zacząć ogarniać po kolei. Uszkodzony jeż może żreć prąd. Znajdź kogoś z INPA lub sam się zaopatrz. Przyda się nie raz.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Drugie aku było tylko do webasto dokładane, alarmy zawsze mają w syrenie akumulatorek. Po pierwsze skasuj błędy zrób jazdę i ponowny odczyt wtedy dopiero faktyczne błędy. Przy tym poborze prądu po 12h miałbyś rozładowany.