Wersja do druku
Witam
E38 728i 1996r
Nie mogę otworzyć drzwi tył od środka. Drzwi się zakluczają przez centralny zamek to działa. Także mogę otworzyć z zewnątrz klamką. Lecz klamka w środku nie działa. Gdy ciągnę za nią to zdaje sie być sprawna. Nie czuć by się linka wyczepiła itd... Jest opór jakby było w porządku a jednak nie otwiera... Jakieś podpowiedzi?? Wymiana zamka mnie czeka??
A blokady klamek wewnętrznych sprawdzałeś - tzw blokada rodzicielska?
Mam na myśli POKRĘTŁA NA ŚCIANKACH BOCZNYCH DRZWI.
Myślisz YAZ ,że takie coś by przegapił ???? Jeśli tak to umrę ze śmiechu........czyżby w radiowozie nigdy z tyłu nie siedział ???? :pound:Cytat:
Zamieszczone przez yaz
Niestety nie siedział :D wstyd ale to było to. Prostota rozwiązaniem problemu. Dzięki za podpowiedź
Ku przestrodze UWAGA NA BLOKADY RODZICIELSKIE :D pozdro i temat zamknięty
patryk200892 masz miro na sumieniu.
Swoją drogą, osobliwe doświadczenie "kontroli rodzicielskiej" w radiowozie. :D
Mnie zapadło w pamięci po rozbijaniu się po mieście, za czasów szkoły średniej, polówką ciotki kumpla.
Kolega powiedział, że ciotka dała mu 300pln na naprawę drzwi tylnych, które nie otwierają się od środka. Tyle krzyknęli jej w warsztacie za wymianę zamka czy coś.
Powiem tylko tyle, że perspektywa ilości szczęścia jakie mogliśmy kupić za 300pln była tak silna, że motywacja nas nie opuszczała.
Znalezienie i naprawa usterki zajęła nam czas, który kumpel poświęcił na wycieczkę do pobliskiego spożywczaka.
Szczęście cioci - bezcenne...
H:glee:ahahaha No i umieram ........ aaaa jak nie teraz to kiedyś na pewno :heh:
Jak ja kocham te banalne naprawy
YAZ kiedyś w czasach PRLu jak mieliśmy z kumplami zespół Heavy metalowy to uwierz ,że do niebieskiego pojazdu na tylne siedzenie łatwo było trafić.
Dzisiejsza młodzież tego nie zrozumie ....heh nie wiedzą co tracą.