Wersja do druku
Koledzy, jak w temacie. Jakie są objawy uszkodzonych tuleji tylnego wózka ?
Problem pomaga na tym ze podczas jazdy z duża prędkością po zakręcie ( autostrada) i po najechaniu np na łączenie mostu z droga czuje jak mi pływa tył. ... i to dość mocno.
Amortyzatory i sprężyny z tylu nowe geometria zrobiona. No chyba ze poprostu kupiłem amortyzatory wynalazki i bede musiał kupić jednak bardziej coś firmowego.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
To bardziej zajeżdża padniętymi tulejami pływającymi.
Elementy 2, 3 i 4 tutaj:
https://www.bmwstore.pl/pl/katalog/d...L/sA/r2000/m01
W sumie to może być wszystko. Albo wrzucasz wszystko nowe, albo wchodzisz pod auto i szukasz.
Elementy z rysunku 2,3 i 4 również mam nowe. Ruville.
Tył bez jakiegokolwiek luzu( szarpiąc za koło). Obstawiam amortyzatory lub wlanie te tuleje.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Piszesz, że tył bez luzu, a te tuleje jak mają luz to łatwo się diagnozuje ruszając brechą zwrotnice. Patrzyłeś za luzem z kołami w górze, czy gość patrzył na szarpakach, czytaj nic nie mógł wypatrzeć, bo się nie da.
A tuleje w belce ???
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
U siebie miałem podobne odczucia.
Wywaliłem wózek tylny, zmieniłem wszystkie tuleje włącznie z dyfrowymi.
Stare tuleje 2004rok nie były zerwane tylko lekko spękane, ale zauważalnie bardziej miękkie.
Po wymianie na lemfodera jest lepiej, auto jest bardziej stabilne przy większych prędkościach.
Tuleje wózka można bez problemu zmienić bez jego sciągania.
Luz sprawdzałem z kołami w gorze. Sam brechą nie sprawdzałem , ale koleś na przeglądzie to robił i nie mówił nic o jakimś luzie( przegląd auta w Niemczech ,tu nie bawią się szarpakami tylko odrazu brecha).
To nie są moje odczucia ze tył lata. Poprostu przy szybkiej jeździe po zakrecie i najechaniu na jakaś nierówność poprostu tył „pływa” jak cholera.
Chyba poprostu wymienię te tuleje( pewnie są od nowości) i wymienię te amortyzatory(chciałem przyoszczędzić i kupiłem firmy Turtec czy coś w tym stylu). Co myślicie o MEYLE?
Kolego,jak wymienić tuleje bez ściągania wózka ?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Najlepiej dysponować odpowiednim ściągaczem.Cytat:
Zamieszczone przez Marcel730d
Ja ostatnio wymieniałem u siebie, co prawda w e39 touring i zajęło mi to ca. 4h
Co to za pomysł z amortyzatorami Meyle, masz jednego chińczyka I chcesz drugiego?
Meyle ma niektóre rzeczy ok, ale amortyzatorów bym nie ryzykował.
Jak masz takie objawy to trzeba rwać tył I lecieć po kolei, a nie liczyć, że stare, ciężkie auto będzie się prowadzić na kilkunastoletnich gumach.