[mechanika] Dziwne odglosy z silnika

Witam wszystkich.
Od niedawna jestem szczesliwym posiadaczem E38 z 4 litrowym silnikiem. Zakupiłem go jakies 2-3 tygodnie temu i zauwazylem niepokojace objawy. Mianowicie chodzi mi o dziwne odglosy dochodzace z komory silnika. Odglosy takie jakby jakies lozysko ocieralo nie wiem dokladnie jak to opisac. Sprawa ma sie tak. Silnik na biegu jalowym pracuje rowniutenko, nie faluje dobrze wkreca sie na obroty i nic nie slychac poza przyjemnym dla ucha dzwiekiem V8:) wlaczajac bieg i zaczynam przyspieszac to tak w przedziale 2-2,5 tys obrotow zaczyna sie to rzezenie. Jak sie silnik rozgrzeje jakby mniej, jak jest wieksza predkosc ok 80-100 nie slychac. Czasem slychac jeszcze jakies klekotanie a potem przestaje. Jak kupowalem samochod bylem w warsztacie który specjalizuje sie w BMW. Podlaczyli do kompa i nic nie wyskoczylo. Mechanik stwierdzil wtedy ze silnik pracuje super. Dodam ze to moj znajomy warsztat,a nie sprzedajacego. Nie bylem jeszcze z tym u nich, bo moze ktoś miał podobny przypadek i bedzie wiedział co jest nie tak??
Prosze o pomoc jesli ktoś ma jakies pomysły co to moze byc??