Stukanie przedniego zawieszenia podczas gwałtownego hamowani

Otóż mam pewien problem z, którym borykam się od dawna ... mianowicie cały czas coś puka mi w przednim zawieszeniu ... dzieje się to kiedy wjade dosyć szybko w jakieś "zagłębienie" na naszych polskich drogach, podjeżdzając pod garby spowalniające oraz podczas gwałtownego hamowania. Dźwięk ewidentnie dochodzi z prawej strony ... mam lekkie luzy na krzyżaku łączącym kolumne z przekładnią aczkolwiek są to tyko lekkie stuki ledwo wyczówalne ... Tak więc co to może być ... całe zawieszenie zostało wymienione począwszy od drążka środkowego, końcówek, łączników stabilizatora, wachacza górnego dolnego ... pozostała jedynie przekładnia kierownicza i prawe mocowanie amortyatora choć tam nie powinno nic paść ... podobno łożyska w mcpersonie są wieczne ... Normalnie szlag mnie już trafia !!

Cytat:

---

Zamieszczone przez MastaKleszcz

podobno łożyska w mcpersonie są wieczne ... Normalnie szlag mnie już trafia !!

---

Kupiłem auto musiałem wymienić właśnie te łożyska, w ciągu pół roku (i to zimą, gdy jeździłem głównie na 16tkach) zrobiłem 15 tysiecy kilometrow i znowu muszę je wymienic... Także wieczne raczej nie są, ale bardziej dają się we znaki podczas skręcania... U mnie najlepiej je słychać właśnie na dohamowaniu połączonym ze skrętem.

Ale czy dają one efekt stuknięcia ?? bo u mnie nawet kiedy jade prosto i gwałtownie dohamuje to słychać głuche metaliczne stuknięcie ...

Tak dają efekt stuknięcia :P co prawda nie nazwał bym tego metalicznym dźwiękiem, ale też nie mam pewności czy to tylko łożysko amortyzatora czy coś jeszcze stuka u mnie na nierównościach... Jutro wymieniam te łożyska (ok 160 zł sztuka Lemforder) i będę wiedział czy to tylko one tak hałasowały ;)

A masz s-edc ?? Bo tam jest to chyba nie co inaczej rozwiązane ... Jak już to zrobisz to napisz jaki efekt :)

Nie mam S-EDC, mam nowe poduszki amortyzatora (które rzeczywiście wyglądają na nieśmiertelne bo są bez łożyska), nowe podkładki pod te poduszki (one pełnią funkcje łożyska i są z plastiku także mogą się zużyć) a stukanie jest nadal...

Także jesteśmy w tym samym punkcie :|

Dzisiaj byłem u diagnosty ... poprosiłem aby dokładnie zbadał zawieszenie ... i w końcu po 20 minut ciągłego sprawdzania doszlismy do stuków poprzecznych w przednim dolnym prawym wahaczu ... pojedź na trzepaki i poproś diagnoste aby przednie koła przetrzepał w góre i w dół a nie w boki ... sprobuj na kanale przejechać 0,5 m i gwałtownie zahamować ... diagnosta pewnie wyczuje stuki palcami ... u mnie wykrylismy stuk w tej płaszczyźnie i to ewidentnie wyczuwanly palcem ... byłem już dwa razy na diagnostyce i nic ... zawieszenie niby bez problemów ... jak to się mówi do trzech razy sztuka ;]
Jakiej firmy polecacie wahacze ?? Zastanawiam się nam firmą moog ... podobno jest to firma pokrewna a praktycznie jest jedna filia z trw ... czyli chyba dosyć dobrej jakości ??