Blokuje mi tylne hamulce

Podczas jazdy czuje że coraz ciężej mi auto jedzie aż zjeżdzam na parking, po chwili tak blokuje że nawet sie ruszyć nie da, z klocków sie kopci i śmierdzi. Zostawiłem auto, żona podjechała i dowiozła mnie do pracy, 9 godzin później jest już 2 w nocy kolega mnie przywozi na parking, odpalam auto i spokojnie ruszam do domu. Dziś jade rano do sklepu, jest ok, parkuje. Przednie klocki chłodne tylne zagrzane ale jechało sie normalnie. Jade teraz do kumpla, pół kilometra czuje że mi auto sie zatrzymuje szybko zawracam ledwo pod dom podjechałem klocki zahamowane.

Jakiś pomysł ??
klocki nowe wymienione miesiąc temu.
Pierwszy raz mi sie to zdarzyło przed wczoraj 20 minut po myciu auta karczerem (ale myje auto co tydzień i to tak pierwszy raz sie stało)
Czy naciskam hamulec czy nie one same coraz bardziej sie zaciskają.

To częsta przypadłość w automatach bo ludzie trzymają auto na p zamiast na ręcznym pamietam ze Klimek w swoim programie czyścił w tej sprawie ręczny


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Cytat:

---

Zamieszczone przez mp240

To częsta przypadłość w automatach bo ludzie trzymają auto na p zamiast na ręcznym pamietam ze Klimek w swoim programie czyścił w tej sprawie ręczny


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---

a to chyba odpowiedź nie w temacie...

Najpierw wymień giętkie przewody hamulcowe, bo one jak się rozwarstwią w środku dają taki efekt. Jak nie pomoże to następnym etapem jest pompa hamulcowa, miałem tak u siebie dokładnie tylko z przodem.

Jak dalej nie pomoże to zostaje pompa ABS.

Ja jeszcze po wymianie przewodów elastycznych, a przed sprawdzeniem pompy, rzuciłbym okiem na same zaciski.
A dokładniej na tłoczki, być może osłona przeciwpyłowa się przedziurawiła i korozja powoduje zblokowanie tłoczka.

Cytat:

---

Zamieszczone przez ttrol

a to chyba odpowiedź nie w temacie...

Najpierw wymień giętkie przewody hamulcowe, bo one jak się rozwarstwią w środku dają taki efekt. Jak nie pomoże to następnym etapem jest pompa hamulcowa, miałem tak u siebie dokładnie tylko z przodem.

Jak dalej nie pomoże to zostaje pompa ABS.

---

Hej może nie wypowiedziałem się prcyzyjnie, chodziło mi o dokładne sprawdzenie całych hamulców z tyłu zwłaszca o przeczyszczenie spreżyn i tłoczków.

więc tak, narazie nie miałem kiedy tego robić, a mam inne jauto do jazdy, ale dzisiaj sie przejechałem żeby coś sprawdzić i tak:
po przejechaniu 500 metrów zjechałem na pobocze, przednie tarcze można dotknąć palcem tylne już gorące
przejechałem jeszcze 1,5 km przednie letnie tylne jeszcze nie śmierdzą ale już ciepło bije
2 km z powrotem do domu, czuje że już trochę ciężej auto jedzie
Przyjechałem do domu, przednie hamulce letnie palcem sie dotknie (w zasadzie to nie hamowałem za dużo)
tylne tarcze zaczynają sie już pomarańczowe robić.

Znajomy mówi że może są zapowietrzone ??
Inny mówi że może jak ręczny użyłem w niedziele (chyba pierwszy raz, bo było bardzo z górki auto na postoju zostawione) to coś sie zblokowało i ręczny mi tak trzyma. Ale ręczny działał mi na tylne prawe koło tylko (no wiem że nie tak ma być) a tarcze obie były równo pomarańczowe

a widziałeś zapowietrzone hamulce, które same hamują?

masz wszystko wypisane na górze, teraz trzeba robić...

tarczobęben, który okładziną ręcznego doprowadza tarcze do skrajnego rozgrzania?? Prędzej byś spalił te pożal się Boże okładziny w godzinę jazdy :)

Winne były zaciski. Wymieniono naprawiono ;)