Wersja do druku
Witam.
Po wymianie separatora oleju, słychać dziwny dźwięk w jego okolicy, przy odpaleniu zimnego silnika słychać 3, 5 sekundowe "sygnały" wycie można porównać do dźwięku pompy podczas ostrego skręcania.
Podczas jazdy ten dźwięk cichnie, czasami jest, czasami nie. Podczas jazdy występuje gdy lekko trzymam gaz i zazwyczaj w zakresie 1500-2000obr.
Czy sam separator może wydawać takie dźwięki? Przed wymiana napewno tego nie było.
Uszkodzona odma
Na pewno? Nie wiem nawet jak to argumentować u mechanika, który ja wymieniał, co w niej może wydawać taki dźwięk?
Lub czy rozdzielacz olejowy, teraz ze sprawna już odma mógłby dawać takie znaki..
Takie gowno teraz robią. Takie czasy ,że "jak trafisz" . Uszkodzona jest na bank.
Co za firma ? Czyżby chińskie febi z kontem bankowym w Niemczech?
Szczerze mówiąc nie wiem, nie patrzyłem na fakturze. Jadę do warsztatu dzisiaj i ciekawe co powiedzą.
To uszkodzenie.. może mieć wpływ na prace tej odmy, przepływ oleju itp?
Czy to poprostu gówn* i sobie tak wyje podczas pracy?
Wymienić wymienię i tak, tylko żebym zdarzył jak jest uszkodzona.
Kiedyś kolega wziął ode mnie używaną odmę w weekend (na próbę, bo jego coś niedomagała).Do swojego założyłem nówkę. Tę starą rozebrałem tak, z ciekawości. Nie wiadomo kiedy była wymieniana.
Okazało się, że była w dobrym stanie. Złożyłem spowrotem. Okazało się, że
po zamontowaniu wszystko było ok. Po przejażdżce pojawił się koledze dziwny dźwięk.
Niestety, rękawy trzeba było zakasać i ją zdemontować. Okazało się, że były źle dociśnięte zaczepy na pokrywie.
Odma nie jest jakimś skomplikowanym tworem. Otworzyć, sprawdzić.
Dokładnie tak. Czasami zatrzaski są niedopięte i wtedy też pojawi się taki dźwięk. Sprawdź też, czy na odmie są zaślepki na nieużywanych króćcach.