Wersja do druku
Witam
Czy ktoś z Was regenerował/wymieniał krzyżak kolumny kierowniczej? Cena nowego elementu jest pewnie zaporowa, z używką może być róźnie, dlatego moje pytanie czy ktoś walczył z tematem? Wkurzające są te stuki na nierównościach przy niedużej prędkości..
Ceny to 950zł za krzyżak u góry i 700zł za dół. Jak patrzę, to obie części praktycznie niedostępne poza ASO. Sklepy, które je mają, pewnie też je z ASO biorą.
Nie robiłem tego nigdy, ale najprędzej bym zadzwonił do warsztatu regenerującego wały napędowe. Oni tam mają doświadczenie z kardanami.
W BMW standardem jest stukajacy magiel a nie krzyżaki. Lewy drążek ma luz Góra dół. Czasami pomaga regulacja ale jak już ślimak jest bardziej zużyty to regeneracja. Podobno najlepsze wyjście to obrócić slimak o 180° i wtedy ten luz będzie w skrajnym położeniu czyli przy pełnym skrecie. Aby to szybko zdiagnozować czy to to wystarczy przy jeździe po nierówności mieć skręcone koła. Jeżeli to magiel to wtedy będzie cicho.
Jeden mechanik stwierdził stuki na krzyżaku, nie na maglu, muszę pojechać jeszcze w inne miejsce to zweryfikować.
Sprytny tips miro. O takim czymś nigdy bym nie pomyślał, ale faktycznie pomysł jest fenomenalny.Cytat:
Zamieszczone przez miro
Powiedział mi to facet co od lat regeneruje magle itp a ,że jest to dobry kolega znajomego zdradził mi ten sekret bo jest to dużo lepsze rozwiązanie niż napawanie czy coś takiego. Luzik ten będzie wtedy na pełnych skręconych kołach z jednaj strony a ten zakres używa się tylko do celów parkingowych. Oczywiście magiel i tak i tak trzeba niestety wymontować z auta co nie jest proste w E65 i poddać go gruntownej weryfikacji czy dodatkowo nie jest zużyta listwa zębata. On mi mówił ,że w BMW najczęściej jednak ślimak się zużywa więc wystarczy go obrócić dać nowy kamień i uszczelnienia i powinien być spokój na kolejne 200kkm.
Mój kolega ma BMW F32 z przebiegiem 90kkm i w niej już też stuka.Porażka a do tego u niego gorzej bo jest elektryczna.