-
Walka z lewym powietrzem
Od kilkunastu dni mam dziwny objaw, a mianowicie auto po odpaleniu gaśnie (nie zawsze) a podczas jazdy, gdy mam lekko tylko wciśnięty pedał gazu, da się odczuć takie delikatne szarpanie silnikiem (nie podczas przyspieszania czy zwalniania, tylko podczas stałej jazdy na lekko przyciśniętym pedale gazu). Po lekturze wujka gugiela dochodzę do wniosku, że może to być problem z którym próbuję uporać się od dłuższego czasu, a mianowicie lewe powietrze. Jako że nie mam dostępu do komputera, postanowiłem wreszcie zmienić rurę gumową łączącą przepływomierz z przepustnicą. Zauważyłem jednak coś ciekawego, na rysunku OEM jest taka gumowa uszczelka na przepustnicy (nr. 5 na rysunku). I teraz pytanie, czy brak tej uszczelki może być powodem tych dziwnych objawów? A może ktoś miał podobnie i może cos doradzić?
https://www.bmwstore.pl/pl/katalog/o...286944/686x484
-
Kup samostart czy jakis inny plak i spryskaj wszystkie newralgiczne punkty którymi może brać lewe powietrze. Jezeli pobiera obroty powinny wzrosnąć
-
Ja w R6 inaczej to sprawdzałem. Zdjąłem wężyk podciśnienia co idzie do listwy wtryskowej, podłączyłem pistolet ze sprężonym powietrzem przez reduktor nastawiając około 1B. Zrzuciłem rurę dolotową przy przepustnicy i zacząłem dmuchać powietrze. Miejsca newralgiczne oblałem płynem do sprawdzania szczelności opon i znalazłem kilka nieszczelności. Co ciekawe psikając w nie plakiem nie było żadnej reakcji.
Podobną próbę zrobiłem następnie z złożoną rurą dolotową, ale z lekko słabszym ciśnieniem.
Pracuję na warsztacie stąd miałem wszystko co potrzebne do tego testu pod ręką, wpadłem na ten pomysł podczas testowania przez mechaników wymiennika ciepła u jednego z naszych klientów.
Wiadomo, że nie każdy ma warsztat pod domem, ale chyba znajdzie się kolega na warsztacie bądź jakiś bliższy mechanik :)
-
Użyłem kiedyś do tego papierosa elektronicznego. Na dmuchnąłem we wlot dymem i patrzyłem gdzie ucieka. Teraz też tak będę musiał zrobić.
-
z tym papierosem to dobry pomysł mozna połączyć pomysł kolegi z wężyk podciśnienia co idzie do listwy wtryskowej i dodać do tego zadymiacz jakiś w postaci e-fajka :).. i widać wtedy jak u david copperfield`a gdzie dusza auta ucieka podczas pracy :)