Wersja do druku
Witam panowie posiadam instalacje 1gen. w moim 730 oparta na reduktorze Lovato Super 190km...i mam mały problem gdy jade z wyzsza predkoscia i spokojnei redukuje bieg z 5 na 4 lub z 4 na 3 auto potrafi w momecie wcisnietego sprzegła zejsc z obrotami nawet do 500 a czasem i zgasnac...co moze byc przyczyna
Witam
To bardzo częsty przypadek. Masz źle ustawiony gaz i to wszystko. Jeśli chcesz to zrobić na szybko to możesz ograniczyć dopływ powietrza do filtra powietrza i będzie git. Ja w swojej w swojej św pamięci Viki poprostu zgniotłem lekko rure dolotową do filtra powietrza i problem ustąpił, lub drugi spos to wykrecić rurę powietrza lekko w stronę komory silnika ale wtedy silnik zasysa gorące powietrze co nie jest zdrowe dla autka. Nie wiem jak dopływ powietrza jest rozwiązany w e32 ale prawie na 100% jestem pewny że auto przy wyższych prędkościach dostaje za dużą dawkę powietrza i dławi silnik. Pewnie przy mniejszych prędkościach problemu nie ma pojawia się on przy wyższych prędkościach. Jeśli masz jak piszesz instalację I generacji to ustawienie gazu jest mozolne ale da się zrobić. Jeśli jednak chcesz zrobić to we własnym zakresie na szybko to możesz spróbować tego sposobu który opisałem.
Pozdrawiam
Źle dobrany stosunek LPG-zasysane powietrze. W I generacji ciężko to ustawić, a w całym zakresie obrotów wręcz niemożliwe...
ja to nazywam zdmuchiwaniem swieczki :) zanim zalozylem sekwencje w bylej e32 to tez mialem taki objaw i wsadzilek kapturek plastikowy ze znicza do rury dolotowej powietrza i problem znikl ;] wiec moj przedmowca dobrze radzi ,pozdrawiam
Co do tego kapturka kolego to mozesz jasniej wytłumaczyc co i jak...pozdrawiam
kolego pomysl o zalozeniu blosa i po sprawie ja mam w e32 750 dwa reduktory i dwa blosy
od tej pory brak problemow z gazem
nie radze blosa, tez to przepraktykowalem , szybko pozegnasz sie z przeplywomierzem i spalanie tez bedzie mega. kupilem znicz taki jak na cmentarz heh z kapturkiem plastikowym ( nie dekielkiem metalowym tylko kapturek plastikowy taka ala kapliczka) dobralem tylko odpowiedniej wielkosci zeby wszedl w rure ta ktora idzie do obudowy filtra powietrza. ten kapturek ma w kolo otworki zeby znicz sie palil i nimi bedzie powietrze przelywac z mniejsza moca i nie powinien juz gasnac, mozesz zrobic cos innego byle by troche ograniczyc doplyw powietrza
ale moze tez byc tak ze reduktor sie juz skonczyl i nastal jego czas ;] gdyby tak sie okazalo to moge ci odsprzedac za mala kase reduktor BRC SUPER ten najwiekszy jezdzilem na nim 2m-c bo przeszedlem na sekwencje tez w e32 m30b30
Reduktor odpada bo niecały miesiąc temu był regenerowany tzn. membramy uszcelki elektrrozawory, jutro powalcze z metadą z zniczem i sie okaze czy cos dało