uszczelka pod glowicą?

Witam, wiem ze tematów jest milion ale jakos nie moge nic dokladnie stwierdzic po nich wszystkich i pomyslalem ze moze tu znajde pomoc, moj silnik to 3.0d w e65 , problem jest nastepujący, jechalem i rozwalilo mi górny termostat, wymieniłem to poszedl mi króciec wody, (wymienilem pompe wody z metalowym wirnikiem, nowe 2 termostaty,korek ) dobrze odpowietrzone i zaczale jezdzic z testem temp. sytuacja wyglada tak ze strasznie puchną mi węze i temp rośnie gdy sie troche butuje mocniej lub jedzie pod gore (dochodzi nawet do 100) i szlo by dalej ale wole nie testowac , gdy odstawie w garaz po jezdzie na 2gi dzien węże potrafią byc zassane (takie jakby wciagniete), xD wychodziloby na to ze uszczelka puszcza cisnienie w uklad chlodzenia dlatego wszystko rozwala i twarde weze jak skała (brak sladow wody w oleju i odwrotnie) bylem w warsztacie na ttesci obecnosci spalin ale na wolnych obrotach nic sie nie dzialo a gdy przygazowywałem plyn do sprawdzania wsysało w układ) i teraz pytanie czy moze byc jeszcze jakas inna przyczyna ?

A visco masz dobre ???

visco planuje kupic nowe bo nie jeste go 100% pewny, wiem ze visco jest odpowiedzialne w duzej czesci za chlodzenia, ale czy jesli jest niechlodzony uklad to powstaje cisnienie ?

No dokładnie, miałem tak w 540 kiedys, ciągle węże pękały. A temp na liczniku była idealna, jednak na kompie okazało się własnie ze niewiele ale jednak większa niż powinna. Zmieniłem visco na nówke i jak ręką odjął :)
Jest nie jeździj lepiej, wymień jutro visco.

ok, wymienie i dam znac jakie efekty

A wiec tak, visco nowe behra , od razu slychac ze dziala jak trzeba, ale problem nie zniknął, wystarczy jechac pog góre z 2 km i tem rosnie jak szalona jak i cisnienie w wężach

Ja bym w pierwszym rzucie wymienił pompę wody, przy tym też termostat (może się zaciął w pozycji zamkniętej) i wyciągnął chłodnicę do płukania - może być w niej sporo syfu. Jak na teście obecności spalin w układzie chłodzenia nic nie wyszło, to nie będzie to uszczelka pod głowicą.

Odkręć zbiorniczek i zerknij czy leci woda to raz a dwa, może by tak chłodnice wyjąć i pczyścić wszechobecny syf.

Hmm pompa wymieniona, termostat sprawdzony, woda w zbiorniku przeplywa ladnie, pozostaje mi jeszcze przeczyscic chlodnice

Dziś roebralem caly front w cely wymiany napinacza paska, przy czym wyjechalem z chlodnicą okazala sie tak zasyfiona ze nie dziwne ze na nia powietrze zadne nie szlo, teraz wyglada jak nowa, dzis bede wszystko skladal

ROZWIĄZANE
teraz lata jak nowa, tem trzyma jak należy, węże takie jakie powinny być, dzieki za podpowiedzi !!!