Zbyt duży pobór prądu po uśpieniu

Przy okazji grzebania w aucie w poszukiwaniu innej rzeczy odkryłem, że pobór prądu po uśpieniu nie spada do 0,02A ale po jakimś czasie utrzymuje się na poziomie 0,18A. Szukając odpowiedzi dotarłem do bezpiecznika nr 30 spod kanapy, który to jest odpowiedzialny za elektrykę szyb oraz oświetlenie wnętrza. Po jego usunięciu pobór spada do 0,06A. Wszystkie światła wnętrza były wyłączone (choć próbę robiłem na otwartych jednych drzwiach, tych od strony aku), szyby pozamykane, więc skąd ten błąd poboru? Poza tym dlaczego po wypięciu bezpiecznika napięcie nie spada do prawidłowego poziomu 0,02 ale zostaje na 0,06. Dodam, że wypinanie pozostałych bezpieczników nie zmienia tej wartości. Macie jakieś pomysły?

Hej Irek
Skąd wiesz, że 2mA jest wartością prawidłową? Przy aku 100Ah 6mA daje teoretyczne rozładowanie po około 3 miesiącach, więc nie jest źle :)

Natomiast 180mA to jest zdecydowanie za dużo. Wygląda na to, że moduł komfortu ciągnie, a w elektronice po tylu latach mogą się dziać cuda.

Kurde, czyli jednak ten cholerny moduł... Dziś już tego nie sprawdzę, a w tygodniu nie będzie mi się chciało, więc dopiero na następny weekend podmienię GM i sprawdzę pobór.

Możesz też sprawdzić RM. Bezpiecznik 30 bezpośrednio go zabezpiecza.

A za co odpowiada RM?

RM to relay module.
Można powiedzieć, że jest wykonawcą komend GM.
GM wysyła sygnał sterujący, a RM wykonuje polecenie zwierając odpowiedni przekaźnik na swojej płycie.
Może jakiś obwód jest spięty na stałe w RM i stąd zwiększony pobór prądu.

O ile pamiętam to przy poborze 0,18A wypinanie GM i RM nie zmniejszało wartości poboru. Tak mi się wydaje, a sprawdzę to na następny weekend.