Jak rozebrać silniczek od wiatraka klimatyzacji bez śrub

Witam,

temat był wałkowany wielokrotnie ale mój przypadek jest jakiś dziwny, rozmontowałem wentylator i widzę przez dziurki w obudowie że magnesik się odkleił i blokuje obrót wentylatora. Niestety w każdym napotkanym poradniku widzę że sam silniczek jest skręcany na 3 śruby a w moim przypadku są jakieś dziwne zaciski... jak to rozebrać żeby tego nie rozwalić? Mogę w to po prostu uderzyć z góry młotkiem? :D

Zdjęcia poglądowe:
http://postimg.org/image/lsfc561gr/
http://postimg.org/image/ev1v6xdrf/
http://postimg.org/image/lph7tqcq3/

Wiem, że wygląda to strasznie ale zanim wydam 4 stówy na inny wentylator wolę to rozkręcić i sprawdzić, może wystarczy to przykleić, pomalować czymś "na rdzę" i będzie śmigać.

tu na tych ostatnich zdjeciach musisz to albo zagniesc albo lekko naciac zeby zdjac
tez to rozbieralem inaaczej tego nie rozbierzesz

wydaj 5 stow na nowy sprawny wentylatot

Ja swoj naprawiłem i działa do dziś bez problemu i 500 zl w kieszeni na np jeden amorek lub inne czesci ;)

Ja swoj naprawiłem i działa do dziś bez problemu i 500 zl w kieszeni na np jeden amorek lub inne czesci ;)

Naprawiałem kiedyś taki silniczek w e34. U Ciebie ma jakiś inne zabezpieczenia. Ale obawiam się, że też nie obejdzie się beż cięcia, czy szlifowania tych zabezpieczeń.

Udało mi się to rozebrać, podkleić magnesy i złożyć.
Spiłowanych ząbków na obudowie nie udało się już odtworzyć, ale zapunktowałem punktakiem krawędzie i jakoś trzymało.

Warto łagodnie się obchodzić z silniczkiem, by reszta magnesów się nie poodklejała, czy uszkodziła. Są bardzo kruche.

Niedawno znów próbowałem reanimować taki silniczek, ale poległem. Był tak skorodowany, że rotor w żaden sposób nie chciał opuścić środka.
Silniczek skończył na złomie.
Kupiłem nowy.

Muszę przyznać, że użyty materiał na te silniczki jest kiepskiej jakości.
A pierwszym gwoździem "do trumny" jest zazwyczaj przepalający się rezystor.
Drugie, to wilgoć panująca w przednim zderzaku.