http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/de...C&pageNumber=3
Pany, warto się pchać w takiego złomka? Ile pi razy drzwi może kosztować wyprowadzenie tego na prostą pod względem rdzy?
Wersja do druku
http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/de...C&pageNumber=3
Pany, warto się pchać w takiego złomka? Ile pi razy drzwi może kosztować wyprowadzenie tego na prostą pod względem rdzy?
w tym silniku zdaje sie co 200tys rozrzad do wymiany
poza tym hamulce amg sa mega drogie
skoro rdza jest na drzwiach w takim stopniu to jest na calej budzie
poza tym biedna ta wersja, amg s55 nigdy nie byly wypasione bo wtedy cena przekraczajaby cene 600tki ktora byla zawsze mocniejsza od s55
chociaz cena kusi
Przecież to jest słabsze od wolnossącej 600tki z tego co się orientuje.Żadna rewelacja,nawet kół brak amg,ze nie wspomne o zderzakach bo chyba w przedlifcie był standard choć pewien nie jestem.
Tak jak napisal Franco,auto na 99% jest całe zgnite i drzwi to jest najmniejsze zmartwienie.
Jak już pchać kase w W220 to tylko w 600biturbo.Tak samo z W215.
Co do kosztów doprowadzenia do w miare normalnego stanu blacharskiego to 10 tyś może być mało.Błotniki warto kupić w ASO.
No właśnie cena kusi, ale chyba faktycznie odpuszcze
No rdza jest wszędzie. Jak samemu potrafisz pomalować to spoko, ale jak masz dać gdzieś do zrobienia to pare zł zostawisz plus auto ma najechane i to tam nic, najgorsze że wygląda nawet na więcej. Pominę fakt, ze ta rdza i tak wróci i to prędzej niż później .
Ale to jest okropne. I ta deska przed liftem :D
Nie dałbym za to auto nawet tyle, ile akcyza będzie kosztowała, heheh
mega zajezdnia wygląda jakby wosku polerki itd nie widział przez 10 lat
Czego oczekiwać jak auto jest sprzedawane w cenie silnika.
te silniki nie sa takie drogie
ty mowisz o kompresorze 500 koni, to tak
tu jest zwykly wolnossacy