chyba mam problem ;(

temat taki jade sobie moja becia jade wolno bo korek za korkiem jazda i odrazu wszsytkich odpalam bez zrywow itd jade jade wszystko gra staje na swiatlach ruszam i cos nie tak auto slabe pierwsza mysl benzyna do chrzanu druga ze juz 30 litrow przepalilem wiec nie to raczej dojezdzam do nastepnych swiatel autem trzesie narywa nie wiem co jest grane ruszam i mega slabosci i slysze z przodu z pod maski trrrrr trrrr i trzesie strasznie mowie kable duzo padalo kable pewno slabe nei pali na wszystkie gary jade do firmy staje nei rowno pracuje uspokoilem sie ze to tylko kable albo jakas swieca ale chce jechac do domu i znoeu te trrr trrrr dziwne otwieram drzwi auto pracuje nie rowno i slychac brzdek brzdek i tak w kolko wciskam sprzeglo i cisza puszczam cisza po chwili brzdek brzdek wies dodaje gazu na luzie miedzy 1000 rpm a 2000 rpm i slychac trrr czym wiecej obrotow tym czesciej i glosniej i teraz mam pytanie lozysko oporowe czy skrzynia mi padla troche feler bo auto mam dopiero jakis miesiac pod noga i jezdze naprawde spokojnie srednie spalanie mam 11,6l po miescie a jezdze 730i wiec wiecie ze ciezko taki wynik uzyskac jezdzac jak na rajdach. kaplica totalna. mam skrzynie manualna.

lozysko hmmm, ale dlaczego silnik sie trzesie,? jak lozysko to odpal czekaj na tryyk tryyk i lekko leciutko zacznij przyciskac pedal sprzegla jak nagle zmieni sie odglos a pozniej w miare wciskania przestanie to moze na 50% lozysko oporowe :-)

wiec problem chyba sie rozwiazal lecz nie do konca otoz ten stuk to przenoszace sie drgania silnika na walek w skrzyni biegow. jest luz na lozyskach ale jeszcze nei tak straszny zeby interweniowac, naotomiast nie pali na 2 lub 3 gary kabli nie ma dzis sobie poogladalem az wstyd ze pisalem o kablach ;) wiec sa 3 mozliwosci albo swiece albo cewka albo lambda. jak startuje z zimnego wszyko gra, jak sie zagrzeje zaczynaja sie drgania wiec wyglada to na lambde ktora sie wlacza dopiero od pewnej temp i odrazu wyklucza cewki ale moga byc jeszcze swiece sa tragiczne sprawdzilem 3 i widac ze sa przebicia, zaczynam od swiec a pozniej blagam o pomoc w zanlezieniu najtanszej i najsensowniejszej lambdy olejus, trolu licze na waszego anglika albo jakies info gdzie co i jak. jak ktos z was mial podobne objawy to powiedzcie co bylo zebym nie szukal. thx i pozdro

hmm ja bym inaczej troszke zrobił ... u mnie jak padły sondy - 2 na raz :) to było troszkę inaczej bo jechać jechał - pozniej przestał bo czujnik połozenia wałka też sie skończył i się zaczeło ....
najpierw jechał normalnie jak sondy łapały temperature to pokazywało sie spalanie stukowe ,,, szarpanie ze świateł tak ,ze rowerzyści mnie wyprzedzali a najlepsze było spalanie .... 42 litry na niecałe 100 km..... z silnika 2.8 ....
osiwiałem w godzine ,....
najpierw sam kombinowałem w pracy - wkomponowałem 3 komplety ( na 100% sprawnych sond i nic)
walka walką - znachor za znachorem i tak skończyło się na serwisie sonda oryginał 750 ... czujnik chyba ze 300

proponuje abys dla dokładnego stwierdzenia wrzucił go na kompa bo nawet jeden pomylony strzał w diagnozę i już bys za to podłączył kompa a tak możesz tylko w koszta wchodzić ....

Doradzam rowniez najpierw wyczytanie sterownika DME i to juz moze wiele kaski zaoszczedzic. Jezeli maz mozliwosc dojechanie do a4 w Rudzie Slaskiej 7 kochlowice lub chorzow batory, to ci moge go za friko zdiagnozowac. Bede tam przejezdzal we wtorek popoludniu. A mam hardware przy sobie.


Pozdr

greg jestem za :) ja mieszkam 5 min od zjadu z a4 w rudzie sl wirek wiec do kochlowic mam jakies 8 min. wiec z praca sobie poustawiam tak ze bede dostepny popoludniu podam ci nr kom na priv jak bedziesz z 30 min przed tym zjazdem to daj sygnal odddzwonie i sie ustawimy. jestem ci wdzieczny kolego :) w pon wymienie swieczki na nowe be ta sa tak czy tak tragiczne. a jest szansa odrazu skasowac poduchy ?

...spox, zrobie cala diagnose calego auta i pokasuje wszystko. podaj tel. na pw. zadzwonie do ciebie jak bede kolo opola....

greg38 wysylalem pw do ciebie z 3 razy teraz jeszcze maila puscilem mam nadzieje ze odczytasz bo zauwazylem ze w innym poscie piszesz ze nie dotarl numer jakby ktos z ustawionych ludzi z gregiem to przeczytal to powiedzcie ze bede tam o tej 14 na zjezdzie na chorzow batory. Wiec auto chodzi normalnie mi juz zrobilem sobie to totalna bzdura to byla ale jednak otoz uszcelka z pod pokrywy zaworow puscila zaczelo walic olejem na swiece w prawym rzedzie a ze silnik jest ustawiony pod katem to olej ladnie sciekal na dwie ostatnie swieczki zalaolo je i zaczely sie przebicia az uwalilo jedna swiece totalnie a druga raz chodzila raz nie. po wymianie swiec autko ruszylo jak z procy ale czeka mnie jeszcze wymiana uszczelki, do tego teraz zauwazylem jak sie zimniej zrobilo ze juz nie spada na ekonomicznej jezdzie mi temp na niebieski pole tylko ciagle tam jest wiec czeka mnie wymiana termostatu. Jak wymienie i greg mi pokasuje wszystko to bede mial znowu zylete do nastepnej awarii ;). dobrze ze nie wyrzucilem kluczy i narzedzi z czasow jak mialem full wypas auto lade 21072 i jak osiagnela przebieg powyrzej 150 tys to juz musialem je wozic i kupe czesci zapasowych hahaha. wsumie tylko sprzet grega by mi sie przydal i jestem prawie samo wystarczalny ;)