N62 745i na zimno wypada zapłon.

Witam, zmagam sie z następujacym problemem. Auto po nocnym postoju odpala od strzała chodzi równo, po chwili obroty obnizaja sie i auto zaczyna minimalnie kulec, az potrafi zgasnac. Jeśli rusze i jade auto na 3 do 5 sekund złapie wypadanie zapłonu, po tym auto pracuje idealnie i w ciagu dnia zadnego problemu nie ma. Auto ma moc przyspiesza idealnie nie spala oleju ani grama płyny chłodzącego nie ubywa, motor pracuje cichutko i bez wibracji. Chodzi tylko o to co robi z rana. wypadanie 7 i 8 cylinder. Cewki nowe. Membrany w pokrywach całe. Świece nowe. Valvetronic zadnych błędów nie pokazuje. Dzieki za podpowiedzi. Pozdrawiam.

Aaa dodam ze jak wypada zapłon to miga check. Auto zacznie pracowac normalnie i check gaśnie i nie ma go przez cały dzien. Dodam ze auto ma LPG.

Nie masz cieknacych uszczelek dekli zaworów? Ja mialem taki objaw i olej zbierał sie tam gdzie cewki i robil przebicie

Na zewnatrz sucho nie widze oleju, pod pokrywami zajrze tam i sprawdze. Ale zeby olej przewodził prąd??. A pytanie o podcisnienie. Czy powinno byc wyczuwalne po odkreceniu korka wlewu oleju albo po wysunięciu bagnetu? jak silnik pracuje??

Odłącz klemę od aku na kilka minut przejedz kilkadziesiąt km na PB a później regulacja instalacji LPG i powinno być ok. Wg mnie masz rozjechaną mapę.

Ok jutro spróbuje:) być moze to kwestia tych map:) dzieki i pozdro dam znac jutro co i jak.

No wiec pojezdziłem na benzynie ale zmian w zachowaniu auta nie ma. Regulacja instalacji była robiona połączona z wymiana filtrów ale tez efektów brak. Naczytałem sie sporo o tych dziwgienkach valvetronica , wiec postanowiłem zdjac pokrywe zaworów po stronie cylindrów na których ma wypadanie. Wałek mimośrodowy wyglada dobrze, zębatka czy krzywki bez zarzutu, pokreciłem wałkiem mimośrodowym i przyciec w pracy nie widze. Drugie pytanie mi sie nasuwa, mianowicie jak odpale auto zimne pochodzi chwile i zawsze w okreslonej temperaturze zgasnie. Pozniej odpali i jesli złapie choc ciut wieksza temperature problemu nie ma. Podpowiedzcie mi prosze jakie warunki musza byc spełnione kiedy auto pracuje na valvetroniku a kiedy na przepustnicy. czy dzieje sie to po złapaniu przez motor okreslonej temperatury? czy jest układ jest sprawny auto odpala i odrazu pracuje na otwartej przepustnicy? jak auto mi gasnie słysze jak ruszaja sie nastawiniki valvetronica.Co do nastaw podstawowych to nie chce ich przejsc na głowicy na której jest wypadanie. A słychac jak oba silniczki sie przestawiaja i ucza. w podgladzie rzeczywistym widze jak równo zmieniaja sie wartosci wzniosów zaworów. Czyżbym cos przeoczył sciagajac pokrywe?? Valvetronic nie wyrzuca błedu.

a moze i uszczelniacze zaworowe? zbiera sie powoli olej i na zimnym musi to przepalic, dostaje misfire i check engine

Ja obstawiam dalej wałki. Wyciera się główna zębatka dlatego siłownik nie jest w stanie wysterować wałka.

Cytat:

---

Zamieszczone przez miro

Ja obstawiam dalej wałki. Wyciera się główna zębatka dlatego siłownik nie jest w stanie wysterować wałka.

---

Mogą to być wałki mimośrodowe, ale niekoniecznie, a uszkodzenie samej zębatki zawsze ma towarzyszący błąd w module. Miałem to u siebie. Kolega pisze, że od Valvetronica nie ma żadnych błędów. Pytanie czy są jakieś inne oprócz missfire? Mi tu zajeżdża złą mieszanką na skutek błędnych odczytów np z sond lambda, przepływki.