Witam
Czy ktoś z Was to robił w jakimś zakładzie bądź sam ?
Wersja do druku
Witam
Czy ktoś z Was to robił w jakimś zakładzie bądź sam ?
W myjce ultradzięwkowej (!?) to sie chyba robiło. Z 15 lat temu robilem to w jakimś warsztacie na Ślasku, do dzisiaj istnieją. Ale na wysyłkę raczej bym nie liczył.
Czy mycie ultradźwiękami jest wystarczające? Jeśli wtrysk jest zapieczony, to można to traktować jako regenerację? Mam w pracy taką myjkę, z płynem razem. Nada się? Czy musi być sucha?
Jeżeli wtrysk jest zupełnie zapieczony to kupujesz drugi. Myjką wystarczy, sam tak robię i jest gitara. Akurat wtryski do e32 są wieczne jak nie jeżdżą na gazie i nie stoją z paliwem 10 lat w szopie. Używki są po 20 PLN.
prócz przepływu i drożności dyszy rozpylającej gdzie mycie może pomóc pozostaje kwestia działania tłoczka roboczego i sprawność cewki czasem gdy tłoczek jest przytarty w obudowie to ratunku już nie ma.
W każdej E32 wtryski są stuletnie i jak są jakieś problemy najlepiej je wymienić na nowe lub przynajmniej nowsze o zbliżonych parametrach.
Gdy zdarzy się przycięcie na tłoczku komputer to wykryje, ale niepoprawnego dozowania paliwa w wyniku zabrudzenia już nie.
http://allegro.pl/listing/listing.ph...2-aut-1-3-1218
Na allegro widze same używane - a kij wie co sie kupi, a nowy u siebie w sklepie zerkałem to ok 170zł wrr
Ja w skuterku 125 to robiłem.Pomogło jak djabli.Obroty są ok. i fajnie jedzie.
dziękuje wszystkim za cenne uwagi, nie pozostaje mi nic innego jak poszukać w Poznaniu warsztatu zajmującego się czyszczeniem wtryskiwaczy.
edit: czy sam demontaż/montaż wtrysków jest ciężki ?
19/01/2016 -
znalazłem gościa z myjka ultradźwiękową w Poznaniu, za wyczyszczenie kasuje 100zł, do tego musze kupić komplet nowy oringów i jestem ciekaw efektu ;)