728iA - zimny silnik - problem z rozruchem

Witam

Od pewnego czasu borykam się z trudem rozruchu zimnego silnika. Problem polega na tym, że silnik jakby walczy ze sobą zanim załapie. W zasadzie długo nie trzeba nim kręcić (około sześciu razy) nie mniej jednak objaw jest dość dziwny, przypomina trochę odpalanie na "pych".

W momencie jak już załapie to obroty nie wchodzą gładko od razu na wyższe tylko dzieje się to po upływie kilku sekund, wówczas obroty już opadają do obrotów (jakie winien mieć zimny silnik zaraz po odpaleniu) i przez chwile delikatnie falują. Przy rozruchu nie ma tego fajnego wybicia wskazówki obrotów z 0 do 1500. Objawy przypominające również słaby akumulator (mój jest nowy w pełni naładowany)

Zaznaczę, że auto posiada sekwencyjną instalację gazową (Stag 300 plus, KME Gold, Hana H2000).

Odnoszę dziwne wrażenie (być może się mylę), że problem pojawił się zaraz po wymianie akumulatora, aczkolwiek nie jestem pewien na 100 %.

Czy nie prawidłowa adaptacja po ponownym podłączeniu nowego akumulatora może wpłynąć na problem z rozruchem ? (nie prawidłowa mapa paliwowa)

Czy na owy problem może również wpływać fakt, że instalacja gazowa nie została poprawnie zestrojona, przez co przestawiły się czasy wtrysku benzyny uniemożliwiający poprawny rozruch zimnego silnika ?

Dodam jeszcze, że po za tym nie ma innych problemów, auto nie gaśnie, nie szarpie, mocy nie ubyło, kręci się dobrze w całym zakresie obrotów. Ciepły odpala bez żadnego problemu.

Jaki akumulator? W sensie Ah, ale pewnie nie w tym siedzi problem, jednak warto wiedzieć.

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Akumulator to Centra futura 100aH (900A)

Z początku pomyślałem o czujniku położenia wału korbowego, ale reszta by się nie zgadzała.

Znalazłem na YT filmik. Co prawda gość pisze, że to rozruch przy -22 stopniach, ale ja mam identyczny rozruch jak z tego filmiku z tym, że nawet przy jak było +8 stopni.

Widać, że wskazówka od obrotomierza nie startuje dynamicznie od 0 do 1500 obrotów.

https://www.youtube.com/watch?v=ndfkfiOtTMk

Firma dobra ale do 728 jeśli masz navi lepiej by było tak na przyszłość ogarnąć 110ah, by wystrzegać się przed problemami z tym związanymi, ale co do silnika myślę że problem jest gdzie indziej. Podpinales auto pod komputer w poszukiwaniu błędów?

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

A ja uważam, że na przyszłość trzeba dać 112.1 Ah :).

Dzień, w którym ktoś spaskudził majstersztyk M52 w twojej kabarynce, zagazował, niech będzie przeklęty :). Wywal gaz, zrób porządek ze świecami, podciśnieniem, dolotem. Odpal na benzolu i zaśmiej się, a potem ewentualnie załóż ten gaz.

Powodzenia w szukaniu.

Nie mam navi ani większych wypasów.

Kwestia jest tego typu, że auto do tej pory (przez półtora roku) odpalało normalnie tak jak każde inne m52, które posiadałem do tej pory (a było ich ze 6 sztuk) - więc nie zganiajmy na LPG :)

Podłącze INPE jak podniesie się trochę temperatura.

Problem rozwiązany. Auto pali jak ta lala.

Okazało się, że czasy wtrysków benzyny były za krótkie przez co problem był z porannym zimnym rozruchem. Rozjechały się mapy gazowe po odłączeniu akumulatora. Regulacja LPG rozwiązała problem.

Tak myślałem. Teraz to Ty powinienes z 500km zrobić na benzynie i następnie udać sie na ponowną regulacje junkersa.