-
Turbosprężarka sklep
Witam forumowiczów. Moje autko to BMW serii e7 e65 sedan z 2004 roku kolor czarny. Autko jest jeszcze w Niemczech i z niecierpliwością czekam na niego. Samochód nie jest w 100 procentach sprawny, a mianowicie turbosprężarka nie jest sprawna. Pytanie czy kupić turbosprężarkę w sklepie nową czy lepiej naprawiać tą co jest w samochodzie. Mam na myśli czy regenerowana będzie mi tak samo długo służyła, co nowa ze sklepu. Polecany jest Bosch Diesel Service Pawlik http://www.regeneracja-turbosprezare...bo-mielec.html jak warsztat z autoryzacją Melett robią na tych markowych oryginalnych częściach także wysyłkowo. Przekonuje mnie fakt, że przy regenerowanej będę wiedział przyczynę awarii, co w przypadku turbosprężarki ze sklepu nie ma takiej możliwości. Podajcie dobre argumenty, auto ma być w najbliższy weekend :)
-
Zadzwoń do Perun Turbo, tam Ci zrobią regenerację jak należy. Robiłem tam takie samo turbo, do E65 z 2003r. Jeździ jak trzeba, minęło już pół roku.
-
Nie ma tak naprawdę różnicy za wielkiej w regenerowanej a nowej, bo przeważnie zostaje tylko obudowa a całe bebechy nowe. Zresztą nowej, nowej to pewnie nie dostaniesz bo albo każą ci zostawić stara i dadzą ci zregenerowaną jako nową albo zapłacisz 4 razy tyle !
-
Bebechy nowe, ale pod warunkiem, że są to oryginalne repair-kity producenta sprężarki (jeśli w ogóle takie istnieją)... Pewności nigdy nie masz, a regenerujący turbo zawsze Ci powiedzą, że to oryginał.
Ja bym wybrał bardziej regenerację przez wymianę na nowe kompletnego core assembly (zespół łożyskowy z obudową, z kompletnymi wyważonymi fabrycznie wałkami). Wtedy masz pewność, że najważniejsza część turbo jest nowa i pojeździ praktycznie tyle samo, co nowe turbo (jeśli wcześniej VTG nie padnie, albo się nie zapiecze).
Pytanie jest co jest w tym turbo padnięte - łożyskowanie, zatarte, pęknięte, VTG nie działa...?
Kolejna sprawa - wymieniasz turbo, koniecznie wymieniaj też przewody olejowe do niego. Z biegiem lat, jak ktoś lał syf (np. oryginał BMW) i jeszcze wymieniał go w trybie Long Life (np. co 30.000km), to 100%, że przekrój przewodu zasilania olejem będzie zmniejszony i wtedy masz prawie pewne, że niebawem turbo się ponownie zatrze.
-
Często regenerowane szlak trafia. Odradzam, ja bym kupił nową. Obowiązkowo nowy olej i odma.
-
Według TEGO opisu, aby dostać "nową" turbosprężarkę z katalogu BMW, należy oddać starą, co sugeruje, że obecnie wszystkie "nowe" turbosprężarki są tak naprawdę regenerowane.
-
Regenerowane szlak trafia jak montują i nie sprawdzają ciśnienia oleju, czystości przewodów doprowadzających olej czy poprawności działania odmy, nieszczelne przewody powietrzne (to było u mnie) to nie wina regeneracji tylko turbo samo z siebie się nie uszkadza powoduje to niesprawność jakie wymieniłem albo zapiekanie się oleju na łopatkach (szybkie gaszenie)
-
Znajomy zmieniał na regerowane i dwie padły prawie od razu, jedna to nawet chyba nie wyjechała z warsztatu. Kupił używkę i chodzi do dzis..
-
Witam. Mam chyba też problem ze swoim turbo, ciągle na lewym rzędzie cylindrów mam duzo mniejsze podcisnienie, auto nierówno pracuje, nie wkreca się powyzej 2800 (wg. Logów dynamicznych powinno byc cisnienie doladowania 1.5 bara) brak doladowania. Limp mode i obroty stoją w miejscu, po odpuszczeniu i ponownym dodaniu gazu troche idzie... i zaraz znów to samo. Sterownik dde wywala z przepływomierza blad o zbyt duzej roznicy w masach zasysanego powietrza. Jadac na równym gazie zamiast obroty stac e miejscu (szczególnie w tych dolnych partiach obr) one faluja 1550 do 1650 tak mniej więcej. Na postoju znów z wydechu pluje mpcno jakąś cieczą! Jakby skroplona woda? Nie wiem i przy tym dosc intensywnie dymi bialym dymem.... mozecie jakos pomoc. Aha dodam tylko ze dpf jest usuniety.
-
Romek, rzuć to mechanikom, niech wytargają turbo i będziesz wiedział na czym sprawa stoi. Ewentualnie sam się weź za to. Nie wiem dokładnie, ale szacuję, że dołem da rady to wyciągnąć bez większych problemów.