-
E38 jako dupowóz i rdza
Witam
Rozważam ostatnio zakup e38 jako dupowoza do kompletu bo e32 to już tylko zabawka do funu która jeździ aby w weekendy jak jest fajna pogoda.
I teraz tak rozważam wersje silnikowe 728/735/740/730d.
Natomiast ciągle ostatnio słucham opinii, że gniją ciągle e38 na potęgę co mnie dziwi flagowy model i gnije???
Jakie sa wasze odcuzcia???
I czy wg Was budżet 20-25k pozwoli na zakup ładnej sztuki z takimi bajerami na pokładzie: komforty + navi ( mała/duża0 + softstart + klapa na dociągu + dsp.
Oprócz tego na pewno jeżeli benzyna to trafi tam gazidło bo to ma być oszczędny dupowóz
Auto nie będzie tuningowane czy odnawiane jak e32 a jedynie utrzymywane w dobrym stanie technicznym i wizualnym bo to ma być dupowóz
Pozdrawiam
Zdzira
-
Wg Mnie za te pieniądze powinieneś dostać solidny egzemplarz bez specjalnych bajerów.
auta dopada rdza... trzeba zrobić to tu to tam... ale jak się w miarę szybko zadziała powinno być ok.
Jeśli gazidło i auto do jazdy na codzień... szedł bym w R6 - posiadam obecnie, nie narzekam, na trasie to nie demon prędkości, ale do miasta czy codziennego poruszania się... spokojnie styka.
-
Ja się nie zgodzę z tym ,że e38 gnije na potęgę , zależy od egzemplarza i historii napraw blacharskich.
Które elementy sa wrażliwe na rdzę w e38 wiemy i można je tak zabezpieczyć ,żeby długo był spokój. Nie wiąże się to z wielkimi kosztami.
Co do kwoty zakupu jaką napisałeś to 25 tys jest kwotą realną ,ale myślę ,że dorwać dobry egzemplarz plus dobre wyposażenie w nim będzie ciężko.
Wiadomo zaraz się tutaj pojawią osoby co będą pisać ,że za dychę idzie kupić ,ale to nie ma nic wspólnego z Twoimi założeniami co do stanu i wyposażenia.
Jeszcze jedna sprawa przy zakupie e38 , otóż koszty napraw sa wyższe niz przy e32 i to o wiele , np samej zawiechy bo to jest akurat drogie w e38 jeśli to robić solidnie ,a inaczej nie ma sensu. Z resztą robiłeś swoje e32 i wiesz w czym rzecz.
E38 jako dupowóz jest mega , sam jeżdzę e38 w dieslu na codzień i mi to odpowiada.
Najwazniejsze nie kupić trupa.
-
Za te sianko kupisz już dobre E65 z początku produkcji, wystarczy poszukać :)
-
Ja za swoją 728i dałem 10tys, i oprócz navi mam wszystko to co wymieniłeś + inne bajery. Lakier jest w 100% oryginalny i na palcach jednej ręki mogę zliczyć jakieś małe purchelki, nic poważnego. Tylna klapa 100% zdrowa, jedyne co zrobię w przyszłym roku to doły drzwi, i to nie 4szt, a tylko 2szt mi trochę zalatują rudą.
Musisz znaleźć egzemplarz o którego właściciel dbał, bo ulepów na rynku nie brakuje.
-
Co to znaczy które elementy rdzewieją??? i jak tanio je zabezpieczyć???
Myslę, że w cenie 25tysi powinienem mieć wszystko co chce i bardzo ładny stan
Co do e65 to wg mnie tandetne gówno ale to tylko moje zdanie do tego wg mnie e65 w cenie 25k to będzie studnia bez dna
728 w zasadzie najbardziej pasuje ekeonomią serwisu kurcze ale te osiągi dosyć słabowite są i nie pali to to mało bo cięzka buda
aha na pewno chce automat w e38 bo na dupowóz to najlepszy wybór
aha i przebiegi planowane to 15 - maks 20k rocznie czyli niedużo
-
Rdzewieją:
Doły drzwi pod listwami dolnymi - od razu wymiana na nowe i zabezpieczenie antykorozyjne po usunięciu korozji , ja zrobiłem epoksydem ,a potem poliuretan plus odpowiedni smar ,a potem nowe listwy
Klapa tył pomiędzy plastikiem gdzie jest rejestracja nad lampkami jej oświetlenia. Trzeba ściągnąc ten plastik i wywalić masę jaką nałożyli w fabryce , bo pod nią jest korozja. Zabezpieczenie jw.
Tylny pas od dołu , dwa punkty , wokół zaślepek plastikowych ,jakich nie widać jak jest założony zderzak. Rdzewieje wokół nich ,a następnie wychodzi na pas z zewnątrz.
Maska silnika , nad lampami, jest tam również masa fabryczna pod jaką może być korozja. Procedura jw.
To sa najsłabsze punkty w e38 przy założeniu ,że auto nie miało przygód.
-
Miałem 728, była to moja pierwsza 7. Jazda spokojnie po mieście, poza tez i nie widziałem spalania większego jak 13-14l ( stosunek miasto/trasa 80/20 %) Dla mnie ten wynik był BARDZO ok. Co do rdzy, była na jednych drzwiach od dołu ale tylko od wewnętrznej strony, do ogarnięcia bez większych ingerencji- reszta bez oznak.
-
Potwierdzam info Kolegi Jakub - 13-14 bierze - chodzi za to cichutko i równiótko i nie męczy się w mieście....
Z "rdzawek " wspomnianych przez Elvisa również potwierdzam - ostatnio robiłem klape tył, wlaśnie w miejscach wskazanych, wiem że spody drzwi były wcześniej u mnie robione, maska z przodu - nad lampami coś tam się pojawia,...
-
W masce nad lampami się pojawia rdza bo maska się opiera na uszczelce lampy i jest to cały czas mokre bo maska jest zagięta w tym miejscu.
Lepiej gdyby tych górnych wystających uszczelek lamp nie było ,ale wtedy by się pod maską przedostawał brud do komory silnika.