Kasowanie luzu w maglownicy e65

Więc kasuje się jak w każdej bmw ze starszych roczników na 100%. Objawy to stukanie, myszkowanie auta po drodze. Na przykładzie e65 trzeba mieć klucz nasadkę 17, którą lepiej zeszlifować i pozbyć tej nienaprowadzającej fazki.
http://images.tapatalk-cdn.com/15/11...169e4695b5.jpg

po wygląda tak
http://images.tapatalk-cdn.com/15/11...b5f216f21c.jpg

Warto to zrobić, bo w maglu do regulacji jest niska śruba. Po takim zeszlifowaniu więcej klucza złapie łeb od śruby. Do pokręcenia potrzebne jest parę przedłużek, grzechotka i taki łącznik.
http://images.tapatalk-cdn.com/15/11...163005f3ab.jpg

Na kulce jest najlepszy, bo daje rade w 100%. Całość wygląda tak http://images.tapatalk-cdn.com/15/11...aca3b36eca.jpg

Potem to celujemy i lampą trzeba poświecić żeby wcelować http://images.tapatalk-cdn.com/15/11...88a157563f.jpg

http://images.tapatalk-cdn.com/15/11...cf1ed256bb.jpg

http://images.tapatalk-cdn.com/15/11...4b5a156a23.jpg

Teraz to już kwestia małych ruchów po parę mm. Nie mocno dociągamy, bo kiera nie będzie odbijać. Ja swoją stroiłem z 5-6 razy. Teraz jest super. Auto ma 200 tyś km z czego ja zrobiłem 100 tyś.km na polskich drogach na 19". Powiem że daleko jej do regeneracji...

No piekny opis ale ja w mojej 730i nie mam opcji z góry nawet zobaczyć tą śrubę bo całość łapa silnika zasłania. :)
W przyszłym tygodniu jade na kanał i zdam relację z operacji . Mam nadzieję ,że od dołu podejdę.

No i mega turbo dupa. Byłem dziś w kanale i jest problem abym tą śrubą pokręcił ponieważ pod łapą którą widać z góry na dole 7mm nad tą śrubą jest poduszka silnika. Jak wiadomo ów śruba jest dosyć głęboko i nie mam takiego klucza aby móc nią pokrecic. Miałem około 10 różnych kluczy 17 i ani jednym nie ma szansy się tam dostać.
Trzeba spawać specjalny klucz aby się ładnie do tej śruby dostać lub odkręcać łapę z poduszką. W tym tygodniu muszę do kogoś podjechać aby mi uspawał taki specjalistyczny klucz i jak juz mi sie uda dokręcić ta śrubę to napisze jaki to przyniosło efekt.

Bardzo dziękuję za fotorelację. U mnie pomogło w 100%. Skończyły się stuki zawieszenia a auto prowadzi się jak po szynach :-) Dziś przejechałem 600km trasy i jest bajka nawet na 19" kołach. Patent z zeszlifowaniem klucza godny postawienia browarka. Bardzo ułatwiło to pracę w trudnych warunkach (mało miejsca).

Ile podkręciłeś tego na śrubie w stopniach ? http://www.internetdict.com/wp-conte...-degrees_1.jpg

Cytat:

---

Zamieszczone przez miro

Ile podkręciłeś tego na śrubie w stopniach ? http://www.internetdict.com/wp-conte...-degrees_1.jpg

---

ok 30 stopni

Jaro5, super opis, ale chyba tylko przedliftowe 4.4 (i pewnie 3.6) mają taki bezproblemowy dostęp do tej śruby. W 3.0d jest łapa silnika. Co więcej, chciałem dziś skasować luz z kumplem w 750i i ku naszemu zdziwieniu, tam też nad tą śrubą jest poduszka i łapa silnika, mimo, że to też N62 :-( Nie ma opcji włożenia klucza od góry, od dołu też nie. Tutaj moje pytanie: nie mam kanału ani podnośnika kolumnowego, za to mam najazdy rozstawiane (na około 50cm wysokie), na które najeżdżam przodem lub tyłem i jakieś podstawowe czynności pomagają wykonać. Pytanie jest następujące: czy przy takim wyposażeniu da się jakoś ogarnąć odkręcenie lewej poduszki, podparcie silnika lewarkiem i skasowanie luzu? W którym miejscu (i czy w ogóle) można bez ryzyka podeprzeć silnik?

Hmmm Miro ostatnio kasowal luz w 3.0i.Tam tez inaczej jest z dostępem.ale dal rade

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Kojarzę wątek, był niedawno. Miro robił chyba na kanale, ale liczę na podpowiedzi również od niego ;) Cały ambaras polega na tym, że chciałbym własnymi rękami chociaż w jednej E65 takiego kasowania luzu dokonać, żeby zobaczyć na ile zmieni się czucie auta z przebiegiem ~220 tysięcy km bez kompleksowej regeneracji maglownicy. Skoro magiel nie cieknie i nie stuka, to takie kasowanie powinno pomóc mu zachować nienaganną kondycję. Tylko jak się tam dobrać...

Ja robiłem na kanale. Bez kanału blado to widzę. Klucz dorobiłem z oczkowego giętego z motocykla. Japonce w takie wyposażają motory. Dojście jest nie za ciekawe i między poduszką a tą śrubą jest przynajmniej w 3.0i około 1 cm przerwy ,więc nasadkowym tam na pewno nie wejdziesz.
Daj komu flachę i niech cię wpusci na kanał. Bez niego marne szanse chyba ,że się umiesz wygiąć jak @
Klucz cos takiego jak ten trzeci od lewej ale jeszcze go trzeba oszlifować http://img.webme.com/pic/m/motocykle...aasam_3555.jpg

Miro, dzięki za podpowiedź! :-) Odkręcałeś poduszkę silnika albo jakieś inne elementy?