[728i] Jest błąd czujnika położenia WAŁU, a złe są wartości położenia WAŁKA...

Witam!
Auto znowu zaczęło mi się zachowywać identycznie jak wtedy, gdy miałem do wymiany czujnik położenia wału korbowego (Długo kręci, szarpie, gaśnie itd). Wymieniłem na oryginał VDO, jakieś 50.000 km temu. Inpa pokazuje błąd 83 (czujnik położenia wału korbowego). Niemożliwe żeby tak szybko padł, no i do tego INPA pokazuje mi dziwne wartości położenia wałka rozrządu, najpierw skacze 19-21* a po przegazowaniu zatrzymuje się na 40* i tak już dalej stoi, więc na moje oko to czujnik położenia wałka rozrządu a nie wału korbowego cygani :/ Miał ktoś podobną sytuację? Bo nie chcę po raz kolejny wymienić nie tej części, co trzeba... Czy czujnik położenia walka rozrządu może wywalać błąd czujnika położenia wału korbowego?

czasami zdarza się, że czujnik wałka pokaże jako wału i z autopsji wiem, że to częściej takie cuda właśnie w m52 niż w v8. najlepiej byłoby podmienić jakbyś miał od kogo a warto byłoby zmierzyć jego oporność tylko nie powiem Ci jaka jest prawidłowa

A czy czujnik położenia wałka rozrządu daje takie same objawy jak wału korbowego? Ciężka rozkmina bo z jednej strony błąd czujnika walu korbowego i identyczne objawy jak wtedy kiedy był zepsuty, a z drugiej strony wariujące wskazania czujnika położenia wałka rozrządu... Jeśli objawy są bardzo podobne, to raczej obstawiałbym na ten czujnik wałka rozrządu...

jakby padł czujnik wału na amen to wogóle by nie zapalił. a objawy jednego i drugiego mogą być podobne. a na obroty jak wchodzi? nie chce się za bardzo wkręcać i jest mułowaty?

Cytat:

---

Zamieszczone przez koziol1102

jakby padł czujnik wału na amen to wogóle by nie zapalił. a objawy jednego i drugiego mogą być podobne. a na obroty jak wchodzi? nie chce się za bardzo wkręcać i jest mułowaty?

---

Przecież miałem już padnięty czujnik położenia wału i odpalał tylko że bardzo długo kręcił i nieraz nie chciał załapać - tak jak teraz :) Jest bardzo mułowaty, szarpie, ciężko wkręca się na obroty - ale i to miałem tak samo przy padniętym czujniku położenia wału...

Czyli co, znowu mam w ciemno coś wymieniać? Powiem wam, że to E38 już zaczyna nadwyrężać moją cierpliwość :frusty:

Najlepsza opcja tak jak mówi kolega Koziol1102..podmianka unikniesz pakowania się w koszty...a taki problem to nie problem, inni maja wieksze...nie poddawaj się działaj

Cytat:

---

Zamieszczone przez Jedrzej

Najlepsza opcja tak jak mówi kolega Koziol1102..podmianka unikniesz pakowania się w koszty...a taki problem to nie problem, inni maja wieksze...nie poddawaj się działaj

---

Pewnie że się nie poddaję, ale popsioczyć zawsze można :D Poruszałem wtyczkami od czujników i już auto działa :RpS_laugh: