Pacjent Bmw E38 3,0 95r

Witam problem z moim bmw jest następujący:
podczas jazdy po paru kilometrach zaczyna mi auto przerywać jade i ma momenty ze czuc ze nie ciagnie wskaznik obrotow spada ale nie gasnie zdarza sie to czasami nieraz zgasnie jak wolno jade,podczas tych objawów tracą się kierunkowskazy wyłancza się radio po jakimś czasie moge je włączyć spowrotem ale za jakoms chwile znów sie wyłancza. Gdy sie radio wyłączy to nie moge nic włączyć navi i innych funkcji,wczoraj zauważyłem gdy jade szybko ok.80kmh lub szybciej to kierunki nie działają a jak zwolnie do 50kmh lub mniej to działają.
Jestem na urlopie i prosiłbym o jakieś podpowiedzi bo nie wiem co szukać komputer nic nie pokazuje podpinałem silnik i nie mam zadnych błędów jutro podepne pod licznik moze tam cos jest.

Może to być padająca stacyjka

To jest jedna z podejrzewanych przyczyn tylko pewności nie mam a nie mam zamiaru po omacku wymieniać połowe elektroniki

z prostych usterek dających podobne objawy to masa silnika do podłużnicy

ttrol brak masy robił by chwilowy zanik prądu to chyba byłoby widoczne lub silnik by całkiem zgasł (jedna z moich przyczyn) sprawdze tą mase ale zbytnio w to nie wierze.
Ona jest pewnie gdzieś na dole silnika jak tak to dopiero sprawdze to w sobote jak wrócę z urlopu. Dzięki za jakąś podpowiedź.

Jadąc 50kh wszystko działa jadąc już 60kh i więcej przestają migacze działać lub go włącze i nie można go wyłączyć sam sie wyłancza po 100/150 metrach to wszystko się dzieje na gorącym silniku. Wymieniłem moduł świateł i nic to nie dało ten sam objaw.
Macie jakieś pomysły?

Przyczyna znaleziona kostka stacyjki walnięta stąd te dziwne objawy temat uważam za zamknięty.