Panowie z dnia na dzien przestał u mnie działać gaz, jak przełącze ręcznie ew rozgrzany do temp na ktorej ma przelaczyc to auto gasnie, czy to moze być padnieta elektryka ? ma ktos jakies pomysly ? Pozdrawiam
Wersja do druku
Panowie z dnia na dzien przestał u mnie działać gaz, jak przełącze ręcznie ew rozgrzany do temp na ktorej ma przelaczyc to auto gasnie, czy to moze być padnieta elektryka ? ma ktos jakies pomysly ? Pozdrawiam
Skoro po przełączeniu na gaz auto gaśnie tzn. że albo wtryskiwacze nie pracują (elektryka) albo nie ma zasilania gazem (mechanika/elektryka). Sam możesz posprawdzać filtry, a jeśli to nie pomoże to lepiej jedź do jakiegoś sprawdzonego warsztatu.
Całkiem prawdopodobne jest zablokowanie się elektrozaworu w pozycji zamkniętej - z powodu brudu bądź zaniku napięcia. Na początek podczas ręcznego przełączania na gaz, sprawdź czy elektrozawory się otwierają (przy butli, przy filtrze fazy ciekłej).
A może nie masz Gazu :D nie no żarcik hehe
jak piszą chłopaki ..otwórz maskę- sprawdź wtryski - Powinny Stukać dawać jakiś dźwięk
Ale także obstawiam reduktor- który trzyma
1.Moja propozycja .na WYŁĄCZONYM silniku. na postoju - weź śrubokręt i odkręć od parownika 2 najgrubsze przewody- usuniesz np nadmiar ciśnienia( podciśnienie zatrzasneło membrany bezpieczeństwa)
10 minut odpalasz i sprawdzasz co Się dzieje.
2. Czytnik błędów- na pewno jest jakiś błąd o którym Ci Mówi dioda- ilość mignięć kod błędu( o ile taką posiadasz )
3.Podepnij się pod kompa - powiedzą Ci Gazownicy co nie działa od razu
4. Kolejna sprawa juz mówiona filtry- 1 przy parowniku - 2 na zaworze w butli
Aha to że na silniku masz temp nie oznacza że masz temp odpowiednia na Parowniku- Jeżeli parownik nie ma swojej temp.np38oC to nie załapie
Brak temp- szukaj usterki w zapowietrzonym układzie( bo jak wiadomo płyn leci przez parownik ogrzewając go
Panowie zapomniałem odpisać, wymieniłem całą elektrykę, śmiga już okej :) Pozdrawiam