Płyn wspomagania "wykipiał", co się stało?
Witajcie. Dziś jak co dzień wróciłem do domu po pracy (16,5 km) odstawiłem autko do garażu i tyle. Przechodziłem jeszcze koło niego potem kilka razy i wszystko było ok. Natomiast wchodząc do garażu przed chwilą zastałem taki widok:
http://obrazki.elektroda.pl/92713841...1205_thumb.jpg
Otwieram maskę a tam obrzygany zbiorniczek płynu wspomagania, odkręciłem korek a tam jest go po brzegi:
http://obrazki.elektroda.pl/12138267...1204_thumb.jpg
Co się mogło stać? Dodam że mam nivomat (nie wiem czy korzysta z tego samego płynu?).