-
Witam, jestem nowy ;)
Witam wszystkich,
jestem tu nowy, a forum polecił mi bardzo użytkownik Madmax81. Sam posiadam BMW E32 z silnikiem M30B30 z roku 1993 w manualu.
Autko prezentuje się tak:
http://zapodaj.net/01da9ee293603.jpg.html
Autko stało już na złomie ale nie mogłem pozwolić, żeby taki egzemplarz poszedł na żyletki więc go przygarnąłem. Aby doprowadzić go do świetności będę potrzebował waszej pomocy ;)
-
Witamy na forum...:smile:
-
Witaj! Ten samochód stał na złomie?? Wygląda jeszcze całkiem nieźle...
-
A no stał. Teraz wygląda już całkiem całkiem. W momencie zakupu (czyt. uchronienia go od pójścia na żyletki) miał prawy bok przerysowany i zalepiony szpachlą i pomalowany szprejem. Prawy błotnik pogięty dość znacznie, zderzaki połamane, dziura w błotniku lewym. Stan ogólny pozostawiał wiele do życzenia. Do tej chwili moje modyfikacje to:
- nowa klapa tylna (poprzednia był obficie skorodowana, standardowy minus E32),
- nowy zderzak tylny i przedni, nowe halogeny (bo w poprzednim ich nie było),
- nowy błotnik prawy,
- nowe drzwi z prawej strony (poprzednie byly w strasznym stanie),
- oczywiście felgi,
- nowa uszczelka pod pokrywą zaworów bo zostawiał obfite ślady, nowe filtry, olej,
- nagłośnienie (poprzedni właściciel zamiast chociaż wyjąć głośniki to je poucinał tak że całą instalacje trzeba było od nowa pociągnąć),
No i auto było malowane do wysokości szyb bo np. klapy tylnej nie mogłem kupić kolorze i drzwi także. Ale nie widać różnicy po polerce :)
Na te chwile w auto nie licząc ceny zakupu włożyłem około siedmiu tysięcy. Wiem, że tych pieniążków nigdy nie odzyskam ale ta radość, kiedy jak widze że moje E32 wraca z każdym dniem do dobrej formy - bezcenne ;)
-
-
Witam i powodzenia w dalszych pracach ;)
-
Znam kilka Warszaw,Syren,klasykowych 125p,ratowanych przed żyletkami,ale o e32 pierwszy raz słyszę.
Gratuluję samozaparcia.