wymiana amortyzatorów bmw e32 - przód wysoko

Witam! Zakupiłem kompletne zawieszenie na przód do mojego e32, drążki, łączniki, łożyska gumy wahacze, amortyzatory + sprężyny. Po odebraniu od mechaników, przód stoi wysoko jak w terenówce. Zbieżność była robiona. Powiedzieli że usiądzie. Ale sprawa mnie męczyła więc zajrzałem w nadkole z latarką i ukazał mi się taki oto widok.. (Zdjęcia poniżej).
Zbaraniałem. Tak ma być czy ktoś tu nie zna się na robocie? Czy moze sprezyny nie pasują do tego modelu? Kupiłem lejsoforsa, miało byc do e32. Wygląda to jakby początkowy zwój "nie leżał" w zamku w amortyzatorze.. Czy to możliwe że założyli sprężyny do góry nogami? Dodam, że po wymianie zawieszenia przejechałem może z 50km, i auto stoi w garażu na razie. Czy jesli montaz rzeczywiscie jest do bani to sprezyna moze sie jakos odkształcić i powinienem teraz kupic nowe?
Między opone a nadkole wchodzi cała dłoń i jeszcze jest luzu ze 3 cm. Nie mierzyłem dokładnie odległości od ziemi. Stojąc pod górkę wygląda to jeszcze gorzej.

http://i.imgur.com/4mstp2Y.jpg
http://i.imgur.com/FatmHwy.jpg
http://i.imgur.com/9iCtkRp.jpg
http://i.imgur.com/cgnGAJc.jpg

Manual podaje odleglosc od dolu felgi ( rantu ) do poczatku nadkola , na telefonie nie widze za dobrze ale chyba srprezyna nie siedzi jak powinna , co do wysokosci to jest masakrycznie wysoko :-)

W e32 jest tak że po pierwszym zwoju -np patrząc od dołu sprężyna jest szersza aż do przedostatniego zwoju u góry-czyli nie można obciąć bo się w kielich nie zmieści-to tylko tak pisze bo są tacy co tną bo im wysoko. auto siądzie ale nie tyle żeby to wyglądało. Narazie to faktycznie wysoko. Jak może zastosowali by sprężyny do r6 a nie v8 to może było by niżej. Również nad tym pracuje. Ale czasami cieszę się wygodą.

Zawieszenie standard takie jest. Przód siada jakieś 2 cm po kilkuset km, jeśli dobrane sprezyny są pod ta wersje.

Wygląda to tak że sprężyna nie siedzi jak powinna byc może nie pasuje.

Na tym ostatnim zdjęciu od razu widać ze nie siedzi tak jak powinna. Podnieś auto na lewarku i spróbuj przekręcić sprężynę. Może wskoczy na swoje miejsce, a jak nie to źle dobrane masz te sprężyny.
A nalepiej, skoro i tak auto stoi w garażu to zdejmij całą kolumnę i porób zdjęcia.
Wiem, że to co innego ale kiedyś zleciłem założenie gwintu do e30 mechanikom i mi na odwrot założyli, ze zamiast pójść w dół 6cm to do góry poszło jeszcze wyżej niż seria :D

Okazalo sie ze wszystko zlozyli dobrze, sprezyny sa do e32 i amortyzatory tez, przejechalem z 500-600km i nadal tak pieje.. Czy mozliwe ze tak wysoko stoi bo dokrecali wahacze na podnosniku a nie na ziemi?

Nie ma nic wspólnego z dokręcaniem wahaczy. Jeżeli jest dobrze, to są złe sprężyny.

EDIT: Powiem Ci, że dziś grzebałem przy aucie i cały dzień było na kobyłkach i po opuszczeniu też jest tak wysoko, a sprzężyny mam od nowości. Czyli jest to dobra wysokość standardowa, pewnie za 10 lat trochę się ułoży :)