Zaryglowane drzwi, włam do własnego samochodu?

Cześć panowie mam taki problem ze nie mogę otworzyć samochodu a mianowicie zacznę od początku. Wczoraj przed odłączeniem akumulatora(chciałem go naladowac) postanowiłem zostać w samochodzie, kiedy moja dziewczyna zamknęła drzwi kluczykiem od zewnątrz niechcący z alarmem (chciałem żeby wszytko było zamknięte mianowicie wlew paliwa ) ja chwile po tym odłączylem akumulator i otworzyłem drzwi kierowcy od wewnątrz wziąłem akumulator i wyszedłem zamykając drzwi kierowcy bez prądu. Dzisiaj rano idę do samochodu i nie mogę otworzyć drzwi, kluczyk w drzwiach kierowcy przeskakuje a w drzwiach pasażera kręci się prawie bez oporu. Znacie jakieś magiczne patenty żeby dostać się do wewnątrz?

a dlaczego bagaznika kluczykiem nie otworzysz ? ;>

Zamek w bagażu jest zepsuty, ale swoją drogą co ma zamek w bagażniku do reszty?

to gdzie jest akumulator w e32 pod maska pod siedzeniem czy w bagazniku ?;> sorry nie wiem nie mialem ;p probowales "troche bardziej" przekrecic kluczyk ?

Jeśli byś otworzył bagażnik,to wtedy podajesz napięcie na lampkę oświetlenia w środku i normalnie otwierasz auto. Koledzy kombinowali też z podaniem prądu na lampkę tablicy rej.ale nie wiem z jakim skutkiem, poszukaj bo jest kilka tematów

Zastosuj procedurę awaryjnego otwierania drzwi.

Podnieść klamkę i wtedy przekręć kluczyk w zamku.

Próbuj do bólu , sam tak otwierałem moja e32 jak padł aku i sie udało ,ale za którymś tam razem.

Kolego Przerabiałem ten temat w e32 i e34. Tak jak koledzy pisali musisz podać napięcie. Mój sposób był taki że otwierałem maskę za pomocą długiego zakrzywionego druta. Delikatnie podważałem szybę (drzwi kierowcy), wkładałem drewnianego kołka następnie wsuwałem druta potem celowanie w rączkę i pociągniecie = maska otwarta :-)
Pamiętam że raz użyłem drewnianego kija od szczotki do którego przykręciłem płaskownik który został zgięty pod kątem 90stopni. Jak odpalisz auto opuść szybę i popraw uszczelki aby były na swoim miejscu. W ten sposób otworzyłem swoje auto z 5 razy, za każdym razem zajmowało to mniej czasu ;-)

No próbowałem z tym zamkiem kolo 50 razy i nic, jutro pobawie się dalej w otwieranie może tak jak piszesz pietrek , moje e32 lubi mi płakać figle i to zawsze w niedziele... No ale cóż ten typ tak ma, przynajmniej nie jest nudno

Tez ostatnio nie moglismy otworzyc e32 po zimowaniu w garazu, udalo sie sie po awaryjnym otwieraniu z podniesiona klamka - znajdziesz filmik na YT

Może dla potomnych, bo temat już się zamknął - awaryjne otwieranie drzwi dot. drzwi pasażera nie kierowcy. Zawsze tak otwieram jak coś