[E38] Syczenie w kabinie przy wyłączonym nawiewie i silniku

Dziwny dźwięk mnie dzisiaj zaniepokoił. W środku auta słuchać szum powietrza. Z początku myślałem, że nawiew mam mocno nastawiony, jednak nawet po wyłączeniu nadmuchu dźwięk pozostaje (a słychać, że dmuchawy nawiewu wyłączają się posłusznie). Po godzinie wsiadłem do auta, przekręciłem kluczyk na zapłon, ale nie odpalałem. Szum pojawił się od razu (nadmuch wyłączyłem zaraz po przekręceniu kluczyka). Dźwięk dochodzi z prawej strony, jakby z okolic schowka lub podszybia u pasażera, ale nie zlokalizowałem go dokładnie. Komputer nie zarejestrował jakichś cudacznych błędów.
Auto:
E38 M60B40, 1994, STAG 300.

Będę wdzięczny za pomoc,
Prezes

Może klima włączona? W niektórych autach układ lubi sobie posyczeć czasem, w Volvo tak mi syczała jakby z koła powietrze schodziło :)

Klima raczej odpada. Efekt syczenia jest na wyłączonej klimie i bez nawiewu (wyłączone wyświetlacze na panelu).

A może coś od strony silnika? odma? nieszczelność? Może wentylatory od chłodzenia ECU?

Na wyłączonym silniku chyba nie słyszałbym nieszczelności. Ale może te wentylatory ECU będę musiał sprawdzić. Wcześniej tego dźwięku nie było, pojawił się po wymianie uszczelek pod deklami, świec i fajek, chociaż zdaje się nie mieć z nimi związku, skoro słychać go jak silnik nie chodzi.

No i się samo naprawiło. Dzisiaj śladu nie ma po wczorajszym syczeniu. Nie mam pojęcia, co to mogło być, ale mam nadzieję, że nie wróci:)

Filtry przeciwpyłkowe ????

Cytat:

---

Zamieszczone przez pablogd

Filtry przeciwpyłkowe ????

---

pisał ze panel klimy wyłaczony i syczy , wiec filtry napewno nie..