Wersja do druku
jak w temacie .. raz mi świecą za wysoko , raz za nisko . doczytałem sie gdzieś ze przy prawym tylnym kole jest jakiś czujnik z łącznikiem do zawieszenia . odkręciłem koło i rzeczywiście jest coś takiego . pęknięty plastik . czy to moze być przyczyną tego zjawiska ?
pozdrawiam
Łukasz
Tak bo ten czujnik z plastikowym łącznikiem ustawią ci odpowiednio świecenie świateł z przodu .Z tego co wiem to jest droga cześć nie wiem jak w bmw ale w audi a6 to prawie 500 zł . Na sto procent nie jestem pewien czy ten z tyłu odpowiada za światła bo przeważnie jest on z przodu . Zaczekaj co inni jeszcze powiedzą.
Z tego co wiem, to są i z przodu i z tyłu po jednym po prawej stronie, mam takowy tylny i przedni na stanie jak coś.
osz kurcze 500 zł nie bede dawał za złamane oczko ... siakoś sobie poradziłem łącząc to ... wiesniacko bo drucikiem ale oporów tam nie ma to powinno na jakiś czas wystarczyć ... dorobie czasem dzwigenke
Andriey masz moze komplet MK 4 lub 3 na sprzedaż ? był bym zainteresowany
U mnie zardzewiała dźwigienka przy czujniku i naprawdę był ogromny opór. Tak więc może się znów urwać...
Podłącze się, bo mam podobny problem. Wymieniony czujnik z przodu, bo pękł plus nowa dźwigienka (90zł ASO). Skasowałem błąd (nie powraca) ale światła cały czas świeca 2 metry przed autem. Nie reagują i się nie poziomują w czasie jazdy, są prawie podkręcone na max do góry. Panowie jakieś pomysły.
A co do czujnika to kupiłem swag-a za 185 zł z wydrapanymi oryginalnymi nr BMW w sklepie arwit.pl (ASO ok. 400 zł)
http://www.arwit.pl/TDZamow.aspx?a=2...79012523&tab=1
Czujnik są 2 http://realoem.com/bmw/showparts.do?...68&hg=31&fg=05
i odpowiadają za dynamiczne poziomowanie, a tylny dodatkowo reaguje na wysokość przy obciążeniu np. bagażnika. Pzdr
Pomysły mam dwa:Cytat:
Zamieszczone przez tgracing
1. Sprawdź jeszcze tylny czujnik. Miałem przypadek w E65 (takie samo rozwiązanie), że zepsuty był czujnik tylny i lampy przez jakiś czas najpierw się poziomowały, a po kilku- kilkudziesięciu minutach opuszczały się nagle i albo podnosiły się jeszcze na ułamki sekund, albo wcale. W końcu poziomowanie zepsuło się na dobre. Żeby było ciekawiej, komp ostatni błąd miał zapisany sprzed 5 tysięcy kilometrów, po kasowaniu nigdy nie powrócił, a lampy i tak się nie poziomowały. Wrzuciłem używkę i działa do dziś.
2. Zepsułeś ten nowy czujnik kręcąc dźwigienką dookoła. Nie wiem, ile w tym prawdy, przekazuję tylko to co słyszałem: osoba, która sprzedawała mi czujnik do E65 przestrzegała mnie, żeby się nim nie bawić i nie kręcić tą dźwigienką, bo jak przekroczę jakiś dopuszczalny zakres to wtedy się zepsuje.
Podepnij kompa, włącz światła (koniecznie!!!) i sprawdź co widzi sterownik świateł (LWR). On pokazuje osobno przedni i tylny czujnik ugięcia zawieszenia.
To 100% pewny sposób, sprawdzony przeze mnie kilka razy.
Jeśli wyjdzie, że jeden nie działa, to możesz pomierzyć opór elektryczny i porównać sprawny z uszkodzonym -- bo czasem winna jest wtyczka. Zdarza się uszkodzić podczas rozłączania -- miałem taki przypadek.
Ratunkiem jest rozpinowanie wtyczki i gruntowne przeczyszczenie lub ostatecznie zaciśnięcie nowych konektorków (są bardzo małe, więc niech to zrobi doświadczony elektronik).
Ale jak plastik jest urwany przy czujniki to na bank on głupieje, pewnie sie rusza podczas jazdy i stąd raz świecą wysoko raz nisko. Jest jeden z przodu a jeden z tyłu - wymieniałem kiedyś w 2ch e38, 5 minut roboty. A i kup używane, nie ma sensu nowych, w moich obu przypadkach też działały tylko plastik pękł - pewnie jekiś kamieć czy cuś. Dlatego nie warto wydawać kasy na nowe.
Pierwsza aukcja jak znalazłem : http://allegro.pl/czujnik-poziomowan...143305009.html
Rozumiem, że chodzi Ci o inp-ę? Aktualnie mam dostęp tylko do lanch X-431 Pro 3, bo wysypał mi się komp z inpą. Sprawdziłem tylną wtyczkę, wszystko wygląda ok. jak z fabryki, czysto, sucho i zero zieleniny, a reakcji na ruch ramienia czujnika "0". Tak jak świeciły w podłogę, tak świecą. :mad2:Cytat:
Zamieszczone przez hatecraft