- 
	
	
	
		M62B44 nie kręci 
		Spotkałem się z dziwnym problemem. Sprawa dotyczy silnika m62b44, który siedzi akurat w e39 ale myślę że to raczej nie ma znaczenia. Wjeżdżałem z kolegą jego 540i na kanał - takie jak kiedyś były w jednostkach wojskowych, na świeżym powietrzu z dość dużym kątem podjazdu i auto zgasło. Odpalić drugi raz już nie chce, tzn. nawet nie chce zakręcić wałem. Nic nie pukało ani nie stukało. Miał ktoś podobny przypadek? Bo coś jakby zablokowało wał, teraz nie wiem, czy jakiś czujnik? W przyszłym tyg. i tak mechanik spojrzy o co chodzi, ale żyć mi to nie daje ;) Akumulator sprawny, silnik zadbany, wszystko na czas było wymieniane. 
 
- 
	
	
	
	
		żaden czujnik tj. wałka rozrządu wału itp. nie spowoduje odcięcia rozrusznika 
 
- 
	
	
	
	
		Ale rozrusznik kręci w ogóle czy milczy? 
 
- 
	
	
	
	
		Ja bym obstawiał że skoro masz zablokowany wał po wjeździe na stromy kanał to możliwe że "coś" leżało w misce olejowej. Możliwe że np wykręciła się śruba z pompy olejowej co jest bardzo prawdopodobne i pływała w misce olejowej i na tym stromym podjeździe przyblokowała w jakiś tajemniczy sposób wał. Ogólnie na start ściągnąłbym miskę olejowa i sam popatrzył co i jak. 
 
- 
	
	
	
	
		Probowales kluczem zakrecic wałem? Mi jak korbowody popekaly to kluczem "cofnalem" silnik, a jak zakrecilem rozrusznikiem to znowu dobil do miejsca zaklinowania sie korbowodow.. 
 Sruba w misie troche prawdopodobne ale nie do konca bym szedl w ta strone.. Wał wcale nie jest az tak blisko dna misy i z tego jak dobrze pamietam to miedzy wałem a misą jest jeszcze taka "blacha" i predzej to smok przyssal by ją do siebie niz wał ją chwycil.. przynajmniej tak mi sie wydaje..
 A moze to cos z elektryka? Jak probujesz odpalic to kontrolki przygasaja? Jak mialem zablokowany wal to podczas proby odpalenia bylo slychac tylko dwa "pykniecia" i ciemniejsze kontrolki :)
 
 
- 
	
	
	
	
		NIe ma możliwości, żeby jakakolwiek śrubka leżąca w DOLNEJ misce olejowej zablokowała M62. Sprawdziłbym aku, może nie był zakotwiczony i coś się odczepiło. Sprawdziłbym też poziom paliwa. 
 
- 
	
	
	
	
		Jeżeli nie kręci też z innego dużego aku, np lawety, to mam jeden pomysł. :-P 
 
 Ja tak miałem niedawno jak mi pękł slizg łańcucha rozrządu i przy gaszeniu rozrząd się przestawil o pół obrotu na jednym banku nie do końca wiadomo czemu (vanosy też świetność miały już za sobą).
 
 
- 
	
	
	
	
		Akumulator od razu sprawdziliśmy, bo przełożyliśmy z mojej e38 i dalej nic to nie dało. Po przekręceniu kluczyka słychać tylko "cyknięcie" od przekaźnika. Nic nie kręci, kluczem też nie da się obrócić wału. Wciągneliśmy ją na lawetę i stoi na warsztacie u znajomego mechanika. Jak będę miał diagnozę to dam znać, bo dziwny to przypadek, łańcuch wykluczam bo ślizgi były profilaktycznie wymienione jakiś czas temu. Możliwe, że na któreś panewce złapało, wał się zblokował, a rozrusznik nie ma tyle siły żeby to wszystko ruszyć. Zobaczymy. 
 
- 
	
	
	
	
		Na panewce nie zlapie tak szybko kolego.Jak to manual to zapodaj 4 lub 5 bieg i popchnij ją.Zobaczysz czy wał ruszy. 
 
- 
	
	
	
	
		sory za odgrzanie kotleta, ale co w koncu bylo przyczyna zblokowania silnika??