Wersja do druku
Witam. Mam problem z prawym przednim zamkniem, niekiedy nie mogę zamknąć drzwi - jak by zamek nie łapał nazwijmy to zaczepu. Udaje się czasami srubokretem zamknąć zamek później otworzyć klamka i zamknąć normalnie drzwi. Ale dziś był nawet z tym problem tzn nie pomagało zamykanie srubokretem bo nie blokował-zamykał się zamek. Co może być przyczyną? Siłownik padł czy zamek?
Jest to raczej związane z minusową temperaturą, trzeba te zamki w drzwiach popsikać odmrażaczem, później olejem silikonowym do zamków. Nie będzie zamarzał i drzwi będą się zamykać ;)
Ale tylko z jednymi drzwiami mam taki problem. Pozostałe otwieraja i zamykają się bez problemu.
wejdź na posta "awaryjne otwieranie auta" tam coś piszą na temat awaryjnego zamykania prawj strony moze ten problem dotyczy ciebie...
Tylko że ja nie otwierałam awaryjnie samochodu, kiedyś byś wyjety akumulator na chwilę ale drzwi były otwarte. A problem z zamkiem jest od kilku dni. Dziś się otworzyły podczas jazdy :(
To mozę Ci się zamek rozpada.
Ja miałem problem z lewymi tylnymi, że nie mogłem zamknąć, ale szybko załatwiłem sprawę - wymieniłem cały wkład (podziekowania dla 735Pawel za szybką pomoc i ofiarowanie zamka)
Jak się zabrać do zmiany wkładu. Czy z każdych drzwi będzie pasował?
Co do przednich to nie jestem pewien, ale jak wymieniałem tylny, to miałem 2 rodzaje, choć róźżnica była nieznaczna (a jednak).Cytat:
Zamieszczone przez fankabmw
co do zmiany - zdejmujesz boczek z drzwi, wypinasz elektryke (kostki) i wykręcasz śrubki mocujące. Uważaj tylko na podłączenie podświetlenia, bo łatwo wyrwać kabel. Zakładanie analogicznie w drugą stronę.
A jak założysz drugi zamek, to zanim wszystko poskręcasz to sprawdź czy dobrze działa :)