Akurat może ktos szuka 750 i wpadnie mu w oko http://olx.pl/oferta/e-38-bmw-v-12-5...tml#a019b9f582
Fajny wypas za dobrą kase jesli normalnie jezdzi.
Wersja do druku
Akurat może ktos szuka 750 i wpadnie mu w oko http://olx.pl/oferta/e-38-bmw-v-12-5...tml#a019b9f582
Fajny wypas za dobrą kase jesli normalnie jezdzi.
'nowe katalizatory' - raczej powinno być wymienione katy na uzywane- chyba że się mylę ;)
Chyba, ze wymienil na te "zamienniki katalizatorow magnaflow" lub cos podobnego.
Jeśli ktoś szuka czegoś więcej niż katalizatorów i wspomnienia po e38 i chce to ziścić w okolicach dychy to pewnie to jest lepszym wyborem:
http://olx.pl/oferta/bmw-750il-CID5-...tml#790263a139
Przepaść dzieli te dwa egzemplarze, bez felg to będzie różnica pewnie 3 tys cenowo, które wolałbym wydrzeć z pod ziemi niż kupić to upadłe srebro z owiniętym ryjem.
Ta 750 była niedawno oferowana chyba w Krotoszynie...teraz jest Pleszew..
Ja bym żadnej nawet oglądać nie pojechał :-\
Wytapane z Moto G
Ja zalozylem ten temat ze względu na to, ze ma dosyc malo spotykane wyposazenie (monitorek tylny, hydroklapa).Ta co wkleil szalony jest sprowadzona i na pewno do oplat, a watpie, ze stan jest duzo lepszy od tej srebrnej.Podejrzewam, ze porownywalny.Wiadomo, ze za 10 tys nie kupi sie fajnego E38 tylko do sporego wkladu.
hmmm, nad tą srebrną to bym się zastanowił, zachwyca mnie ten monitor z tyłu...fajna rzecz
Nie no konkretna. Można pojechać, rzucić 6,5k na stół i brać na części. Comfort-sport sitze bez pompowania (szkoda że w Montanie) tylna kanapa w prądzie, ciekawy monitor na tył, pakiet drewniany, pogonić do tego kila innych pierdół z blacharki czy osprzętu i odrobi się. Bo do jazdy to się to nie ma prawa nadawać. Wytłumaczy mi ktoś o co chodzi z tą hydroklpą? Wodą jest napędzana czy jak? Reaktor jakiś? K**** jak czytam takie bzdury to od razu muszę iść po piwo do lodówki. BTW, zdjęcia robione chyba kalkulatorem albo łodygą rabarbaru, ale deski i tunelu w skórze CHYBA nie ma... Do tego 95r., nowa skrzynia i stare przyciski od awaryjnych i centralnego. Nie pamiętam już jak oni to dokładnie zmieniali, no ale chyba zaryzykowałbym stwierdzenie że to ulep jakich mało. Do jazdy- nigdy w życiu, na śrubki, jak najbardziej
A w tej drugiej, co mnie najbardziej rozbawiło to oblendowanie- blenda szyby, blenda klapy, blenda haka. No padłem...