Dziś kupując nowe auto nie odważył bym się na takie podróże... http://moto.onet.pl/aktualnosci/850-...-klasy-g/zh5p5
Wersja do druku
Dziś kupując nowe auto nie odważył bym się na takie podróże... http://moto.onet.pl/aktualnosci/850-...-klasy-g/zh5p5
Jednak bez gwiazdy nie ma jazdy hehe ;-)
Ciekawe czy miał klime ;-D
JA kiedyś myślałem o zakupie takiego "kancioka" i chyba kiedyś może powróce do tego bo mam znajomego co ma takiego prosto z niemieckiej armii i auto jest nie do zajechania
jeden obok W124 i W140 Merców którego widziałbym u siebie w garażu :)
Bardzo rozważałem kupno klasy G...dużo czytałem o tych autach...nawet zarejestrowałem się na Forum...wydaje mi się,że najlepiej kupić takiego W463 w dieslu z silnikiem 3.0 24V turbo 177 hp.Opinia o klasie G jest taka,że to auto można naprawić nawet na końcu świata.