Bije przy hamowaniu - nie tarcze

Witam! Nęka mnie pewien problem i czas się za niego wziąć. Przy lekkim hamowaniu w okolicach prędkości 75-85km/h dość mocno bije w kierownicę i buja całą kastą w sumie, lecz jak pisałem, tylko przy lekkim hamowaniu, docisnę nieco mocniej hebel i problem znika. Praktycznie dokładnie przy 80km/h nawet bez hamowania czuć dosłownie minimalnie już bicie na kierownicy. Myślałem z początku, że krzywe tarcze, lecz przeleciałem je czujnikiem zegarowym i są ok. Przy demontażu koła poruszałem częściami wahaczy i wydaje mi się że "Wahacz rozprężny prawy" (31121141722) ma większy luz niż lewy. Czy on może powodować takie zachowanie pojazdu? Czy może tuleja przy nim "poduszka gum. wahacza rozpr." (31120006482)? Bo jeśli nie to, to już pomysłów mi brak...

tuleje wahaczy i drążki kierownicze przy lekkim hamowaniu jest niezła amplituda, przy zwiększeniu siły się uspokaja.

jak dla mnie to ty wrozbity szukasz... zrob te zawieszenie i dopiero pytaj jak nie przestanie bic ;]

może być, wprawdzie w E32 jest troszkę inna konstrukcja zawieszenia ale w manualu "bentleja" jest napisane że jeżeli odczuwasz bicie na kierownicy przy hamowaniu w prędkościach 55 - 65 mph to winna jest właśnie tuleja wahacza rozprężnego. http://realoem.com/bmw/showparts.do?...31&fg=05&hl=15

ja jestem po wymianie 2 dni temu obu tulei i bicie ustąpiło.

koszt 100 zł za obie febi a robota z rozebraniem obu i wyprasowaniem starych i wprasowaniem nowych + złożenie zajęło mi 2 godziny.


ważne jak będziesz je zakładał żeby dokręcić śruby trzymające wahacz przez tuleje w pozycji naturalnej dla auta czyli najlepiej na kołach bo jak przykręcisz gdy wisi na lewarku to potem szybko ją zerwiesz.

mialem ten sam problem - trzeba wymienic wahacze - przednie te "duże banany/bumerangi", tylko na lemforder, bo same tuleje (np febi) starczały mi na 2 tygodnie... po wymianie nie to auto :)
przeczytaj sombie tez o diagnozie wibracji ukladu kierowniczego w e38 na www.meeknet.co.uk

sugerujesz ze sama tuleja febi czy lemforder przy wymianie zakladajac ze mamy dobry swozen na wahaczu to gorsze rozwiazanie niz wymiana calego wahacza ??

to ciekawe wiec prosze uzasadnij :)

kolego przy tych prędkościach jeśli odczuwasz wibracje po zwiększeniu jest spokój hamując zaczyna trzepać i słychać jakby galopowanie to jedz do wulkanizatora bo poszła ci osnowa opony zdejmij koło i przyjżyj się czy czasem nie masz małego jaja lub spękań przy rancie felgi jest jeszcze taka opcja ze nie masz ciężarków zwróć też uwagę na bieżnik czy jest równy tzn nie robi się tak jakby rybia łóska

Cytat:

---

Zamieszczone przez Martynka

sugerujesz ze sama tuleja febi czy lemforder przy wymianie zakladajac ze mamy dobry swozen na wahaczu to gorsze rozwiazanie niz wymiana calego wahacza ??

to ciekawe wiec prosze uzasadnij :)

---

dwa razy wymieniałem na tuleje febi i wytrzymywały 1-2 tygodnie, może dlatego ze jak się wytłukła tuleja to i sworzeń się już tez zużył... nie wiem - takie jest moje doświadczenie po prostu

u mnie tak było i powodem były koła

u mnie koła były ok, ale rzeczywiście warto to sprawdzić u jakiegoś mechanika co ma więcej aut na placu :P