Smród w/na zewnątrz spalin.

Witam od niedawna mam E38 i w sumie kupiłem już z takim problemem.

Na zewnątrz auta jak jest odpalony, strasznie czuć spaliny takie, że aż gryzą.
Wewnątrz jak sie jezdzi przy zamkniętych oknach jest w miare ok, chociaż delikatnie też je czuć co przy dalszej jezdzie przyprawia o ból głowy.
A jak sie tylko uchyli przednie szyby lub szyberdach to jest katastrofa, momentalnie nie daje sie oddychać tylko czuć takie żrące spaliny.
Co to może być ?
Wydech,kolektor szczelne. Słyszałem, że to uszczelka pod klawiaturą chociaż tam też jest sucho.
Czekam na pomoc heh
pozdrawiam :)

gdzieś już o tym było chyba i z tego co pamiętam pisano o uszczelkach kolektorów wydechowych

A złącza elastycznego nie masz przetartego? Kolega miał podobny problem w e39 tds, i właśnie te złącze miał do wymiany.

Nie mam plecionki.
Okazało sie, że nie mam zaślepki w takiej okrągłem dziurze w bagażniku. I pewnie otwieranie szyb działało jak komin i ciągło spaliny do środka tą dziurą. A śmierdziały bo nie mam katalizatorów.
Na uszczelce pod kolektorem suchutko

często gęsto w e38 było czuć spalinami tzn przypalanym olejem jak puszczały uszczelki pod pokrywami zaworów. Ścieka wtedy po silniku na kolektor i jak jedziesz wypala się. Szczególnie czuć po dłuższym postoju jak silnik osiągnie temp pracy ponieważ wtedy jest najwięcej oleju na tłumiku i rurach tłumika.